Raport z Irlandii

Plecak Chestpack

Bardzo lubię łowić na rzekach. Przedzieranie przez nadbrzeżne krzaki wymaga jednak odpowiedniego sprzętu. Długo szukałem czegoś co pomieści cały sprzęt, czyli pudełka, aparat, butelkę wody, kanapki itp. Najpierw były różne tradycyjne plecaki, później torby na ramię i obszerne kamizelki. Wszystko to niestety nie do końca się sprawdzało...

Torba "lubiła" czepiać się wszelkich gałęzi, plecak trzeba było często ściągać, aby wyjąć coś z pudełka... Nawet kamizelka nie do końca się sprawdzała. Wszystko się zmieniło odkąd mam plecak firmy Dragon o nazwie Chest-Pack. To coś co łączy cechy torby, plecaka i kamizelki. Teraz nie mam problemów nawet w gęstych zaroślach. Całość świetnie dopasowuje się do ciała, co umożliwia szybkie przemieszczanie się na łowisku, a nawet bieganie co jest bardzo ważne na zawodach wędkarskich. Świetnie się w tym brodzi i łowi klęcząc. Najlepszą cechą jest jednak to, że na przedniej części mamy specjalne miejsce na przynęty. Dzięki temu możemy wybrać sobie z podstawowego pudełka te którymi chcemy łowić i zawiesić je na specjalnej gąbce. Mamy wtedy do nich szybki i łatwy dostęp. Kilka dodatkowych kieszeni pomieści najpotrzebniejsze rzeczy typu okulary, agrafki, przypony itp. Specjalne mocowania pozwalają "zawiesić" dodatkową kurtkę lub bluzę. Teraz nie wybieram się nad rzekę bez Chest-Packa i póki co nie znalazłem żadnego minusa w tym "plecaku". Wszyscy, którzy chcą łowić komfortowo i wygodnie, koniecznie muszą spróbować.

fishingireland.pl
Jacek Gorny