Pstrąg i kleń mają wiele wspólnego, a w niektórych regionach łowi się je bardzo podobnie. To podobieństwo jest eliksirem dla pstrągarzy spragnionych łowów w stylu pstrągowym.
Kleń doskonale radzi sobie w różnorodnym środowisku, a zadaniem kleniarza jest umiejętnie wstrzelić się w specyfikę łowiska. Wtedy dostanie klenia. Podobnie jest z pstrągiem potokowym; a już nieomal identycznie w wodach płytkich, przejrzystych, o trudnych warunkach bytowania – tutaj duży kleń i duży potokowiec idą łeb w łeb. Wśród spinningistów tworzy się maniera łowienia kleni tylko na wędkę typu ultralajt, np. 1- 10 g, 2 – 12 g o małym zapasie mocy, a przecież dorodne klenie można (i ja tak również łowię) spinningować wędką pstrągową przykładowo c.w. 4 – 15 g, 3 – 18 g z dużym zapasem mocy. Chcąc złowić dużego klenia w wodzie 3-metrowej, w strefie przydennej należy wyposażyć się w mocniejszy blank, niczym na kropkowanego 60-taka z bystrej wody.
Martwa część sezonu
Miłośnicy pstrągowania wstrzymują się od spinningowania do 1 stycznia lub do 1 lutego, co zależne jest od miejsca wędkowania. Jakby nie patrzyć, jeszcze kilka miesięcy trzeba wytrzymać. Czy ten czas musi być bezrybny? Z dala od ukochanych wędeczek, przynęt, skradania się do stanowiska ryby, podchodów i bacznej obserwacji łowiska szukając oznak aktywności ryb? Tak nie musi być. Mamy przecież klenie, również dorastające do 60 cm długości, również niełatwe do złowienia, aktywne przez cały rok. Prognozy meteorologów mówią o ciepłym październiku, jeśli tak się stanie to otrzymamy w prezencie wyborne warunki łowienia kleni. Niestety, musimy trzymać się z dala od wód pstrągowych, gdzie najczęściej istnieje w tym czasie zakaz spinningowania, ale dla chcącego nie ma nic trudnego – istnieje wiele rzek i rzeczek nizinnych, które w górnej partii posiadają status wody nizinnej i tutaj można spędzić cały dzień na kleniowaniu w wartkiej wodzie.
Do prowadzenia Minnow używam plecionek o średnicy 0,06 - 0,12 mm, żyłek średnicy 0,15 – 0,22 mm. Dobór zależy od warunków na łowisku (zmętnienie, głębokość prowadzenia, uciąg, pora doby, ilość zaczepów, wielkość ryb obecnych w łowisku). Agrafka z krętlikiem Spinn Lock nr 14 Dragon i odczepiacz pozwalają mi odzyskać wobler z zaczepu.
Wspólny mianownik
Za wspólny mianownik dla pstrąga i klenia wybrałem wobler Salmo Minnow Trout. Zrobiłem to nie z powodu dystrybuowania woblera przez Dragona, czy na prośbę Piotra Piskorskiego. Powód jest nieskazitelnie wędkarski: tym woblerem często spinninguję, gdyż jest diabelnie dobry na pstrągi i klenie. Skutecznie łowię woblerami każdej dostępnej wielkości: 5, 6, 7 i 9 cm.
Dlaczego Minnow?
Ten wobler mogę prowadzić wolniej, szybciej, płyciej lub głębiej. Dobrze wabi prowadzony pod prąd i w dół rzeki (poza główną strugą nurtową). Daje rybę będąc prezentowany w poprzek głównego nurtu. Schodzi nisko do dna lub pomyka nad zawadami. Korzystając z przemyślanej oferty Salmo mogę sięgnąć po wersję pływającą lub tonącą, ze sterem do płytkiego lub bardzo głębokiego prowadzenia. Lepszych powodów do używania Minnow nie potrzebuję.
Waldemar Ptak