W ostatnim tekście było o karpiach łowionych na odległościówkę. Łowienie tych ryb to jednak temat rzeka i należy poświęcić mu nieco więcej uwagi. Dziś skupmy się na wędzisku bez kołowrotka. Pewnie zadaliście sobie pytanie - Do karpi z batem ???. Oczywiście, że tak !! W pewnych warunkach bat będzie doskonałym wyborem i najlepszym sprawdzianem umiejętności wędkarza. Oczywiście w tym przypadku wybór wędziska musi być dokładnie przemyślany. Rynek mocnych wędzisk bezprzelotkowych nie jest u nas zbyt silny, można jednak przy odrobinie chęci znaleźć kilka "perełek". Ja przynajmniej swoją znalazłem. Mam tu na myśli bat "Destiny X-Power Carp". Potężnej sile ogona i długiej walce karpia to wędzisko przeciwstawia płynne ugięcie i sprężystość. To pojedynek żywiołu i technologii. Dopełnieniem bata jest wędkarz, który często traci oddech z wrażenia.
Tak w skrócie mogę opisać hol silnego, kilkukilogramowego karpia na bezprzelotkową wędkę Destiny, o nazwie X-Power Carp. Skąd pomysł łowienia karpia w ten sposób? Dla mnie karp jest rybą całoroczną (zima – cieplejsze wody przy elektrowniach), możliwą do złowienia różnymi metodami i technikami. Dzięki użyciu różnych wędek, łowienie i rybę postrzegam w nowym wymiarze: inaczej zarzucam przynętę, karp odmiennie walczy, doznaję innych wrażeń podczas holowania. Różnorodne sposoby łowienia wnoszą olbrzymi ładunek emocjonalny, uatrakcyjniają eksplorowanie nowych łowisk, a czasem starych, ale rozpracowywanych od nowa i inaczej.
X-POWER CARP - Wyjątkowa konstrukcja, baty służące do połowu dużych ryb. Zdolność do przenoszenia wielkich obciążeń pozwala na stosowanie z tymi wędziskami żyłek do 0.25 mm i bardzo mocnych amortyzatorów.
Bat towarzyszy wędkarzom od dawna, ale tylko zawodnicy i garstka amatorów docenia jego zalety. To niezwykle wygodna i łatwa w obsłudze wędka, ponadto oferowana w przystępnej cenie (nabycie i eksploatacja) i umożliwia łowienie wielu gatunków ryb rzecznych i jeziorowych. Dlatego kieruję ukłon w stronę firmy Dragon za wyprodukowanie fajnego bata do łowienia silnych ryb. Dlaczego warto łowić karpia na bata? Pierwsze chwile po braniu porównuję do łowienia suma: błyskawiczny odjazd z siłą, która zaskakuje wędkarza i nieco go onieśmiela. Karp salwuje się gwałtownymi odjazdami, a wędzisko płynnie się ugina i wyhamowuje jego zapędy. Tu wszystko dzieje się szybko i blisko wędkarza, więc krótka żyłka nie rozciąga się na tyle, aby osłabić siłę karpia. Wędzisko ugina się bardzo szybko i równie szybko prostuje, więc wędkarz musi obserwować bat i szybko reagować na zachowanie się ryby. To niezwykle widowiskowe sceny, które na zawsze zapadają w pamięci wędkarza i obserwatorów.
Jak obsługiwać bata?
Bat to wędzisko bez przelotek, bez uchwytu na kołowrotek, bez podziału na dolnik i inne części wędziska. Składa się teleskopowo, ma różne długości (od 5 m do 9 m), co ustala konstruktor, a wędkarz wybiera dla siebie odpowiedni model do obławianego łowiska. Funkcjonuje również inna nazwa tego wędziska, a mianowicie wędzisko do pełnego zestawu. Spotkacie się z tym określeniem, jak również z innym, dotyczącym podobnego wędziska: do skróconego zestawu. Wytłumaczę te określenia, bo nowicjusz może łatwo się pogubić. Wędzisko do pełnego zestawu: istota określenia tkwi w długości żyłki zestawu. W bacie żyłkę prowadzimy od początku szczytówki do końca wędziska, w dolnej części. Inaczej mówiąc: długość zestawu równa się długości wędziska.
Jakiej żyłki użyć do zrobienia zestawu?
Na szczęście mamy w czym wybrać. Oczywiście sięgamy po żyłkę gruntową i mocną, która zniesie trud łowienia karpi. Możemy użyć żyłki specjalistycznej lub dobrej gruntowej.
Wędzisko do skróconego zestawu: ten rodzaj zestawu dotyczy laski (tyczki), czyli wędziska łudząco podobnego do bata, lecz o innej konstrukcji, mianowicie wędkarz może – również podczas wędkowania – zdjąć segment (część) wędziska. Taka modułowa budowa skutkuje tym, że w wędzisku wyodrębniono część o nazwie top – to górna część kija, która pozostaje w ręku wędkarza holującego rybę. Dzięki temu zestaw może być krótki, bo wędkarz ma możliwość skrócenia wędziska. A zatem, mając laskę o długości np. 11 metrów, zakładamy zestaw o długości np. 4 m. I dlatego to wędzisko nazywamy „do skróconego zestawu”. W bacie takiej możliwości nie mamy i musimy założyć żyłkę równą długości bata – długi, pełny zestaw. Wspomnę jeszcze, że istnieje bat z amortyzatorem, jak również bez amortyzatora. To kawałek gumy w postaci linki, która wychodzi ze szczytówki i łączy się z zestawem. Ma zadanie amortyzować zrywy holowanej ryby. Moje wędzisko nie posiada amortyzatora, ale mam możliwość użycia grubszej żyłki (0,25-0,28 mm), dzięki której jestem w stanie utrzymać szalejącą, silną rybę.
Wracając do meritum, zestaw składamy typowo: żyłka, ew. przypon, spławik, ciężarki, haczyk. Zarzucamy płynnym ruchem zza głowy, maksymalny zasięg przynęty wynika z długości wędziska i głębokości łowiska. Lżejsze wędzisko możemy trzymać podczas wędkowania, cięższe radzę odłożyć na podpórki, lecz w zasięgu dłoni. Karpie możemy łowić na przystawkę spławikową lub precyzyjniej, np. stawiając przynętę tuż nad dnem, lub montując zestaw na wystawiany spławik. Moje karpie złowiłem na przystawkę spławikową, gdyż to było wygodne rozwiązanie, a silne ryby akurat nie patyczkowały się z przynętą. Gdy biorą delikatnie, grymaszą, lepiej postawić czuły zestaw. Bat w praktyce Używam go w miejscu przestronnym, gdzie mogę swobodnie i bezpiecznie dla kija zamachnąć się i wyrzucić długi zestaw. Istnieje możliwość innego zarzucania w miejscach ciasnych, ale to zabawa dla doświadczonych wędkarzy. Nowicjusz powinien ulokować się w miejscu przestronnym. Przy wędzisku zachowujemy się dyskretnie, bo łowimy blisko brzegu. Pieczenie na ruszcie, ognisko, spotkanie towarzyskie z zimnym piwkiem odpada. Musimy siedzieć koło bata, by szybko zareagować na branie ryby. Inaczej, karp może zerwać zestaw lub złamać cieńszą część bata. Pamiętajmy o szanowaniu ryby i nie dopuśćmy do zerwania długiego zestawu. Ja użyłem wędziska o długości 8 metrów, ale Wy możecie użyć bata o innej długości, dobrej dla siebie lub adekwatnej do łowiska. Taki spławik możemy użyć do precyzyjnego łowienia, np. stawiając przynętę tuż nad dnem lub w toni, przy roślinach. Więcej o tych spławikach:
Spławiki wyczynowe - przeznaczone do połowu zarówno w bardzo szybkim nurcie jak i kanałach, prawie pozbawionych uciągu. Do wyboru antenki bardzo delikatne, jak i grubsze, gwarantujące znakomitą widzialność nawet w bardzo niesprzyjających warunkach świetlnych. Superprecyzyjne wyważenie, wyporność od 1g do 12 g.
Do naszego łowienia idealnie nadaje się model HI-VIZ POLE. Do precyzyjnego łowienia w wodzie stojącej używam smukły spławik stosowany przez zawodników. Do przystawki wybieram spławik smukły, krótki, o dobrze widocznej antence. Mocuję go dwupunktowo, czyli żyłka przechodzi przez oczko na korpusie (lub otwór w korpusie) i przez koszulkę (rurkę silikonową) na stateczniku. Batem można łowić w nocy, z użyciem świetlika na spławiku, ale w ciemnościach łatwo uszkodzić wędzisko. Można, a nawet warto, przygotować sobie zapas zestawów, które nawijamy na plastikowe drabinki. Na drabince warto opisać zestaw: grubość żyłki, wyporność spławika, datę przygotowania zestawu.
Przygotowanie zestawu: przywiązujemy żyłkę do metalowego oczka w szczytówce, odmierzamy żyłką długość rozłożonego bata aż do końca wędziska, odcinamy żyłkę, nawlekamy spławik, zawiązujemy haczyk ustawiając ostateczną długość zestawu na długość ok. 30-40 cm przed końcem wędziska. Jeśli stosujemy przypon, to główną żyłkę skracamy o długość przyponu. O haczykach można wiele pisać, ale w tym przypadku (karpi i bata) sprawa jest krótka: zakładamy haczyk mocny, z krótkim trzonkiem, szerokim kolankiem, aby dobrze siedziała na nim kukurydza lub inna, ziarnista przynęta. Krótki trzonek sprzyja pewnemu trzymaniu ryby na wędce podczas gwałtownego holu. Karpie możemy łowić na białe robaki, ale wtedy musimy założyć znacznie cieńszy haczyk, jednakże Mustad ma w ofercie cienkie i niezwykle mocne haczyki.
MUSTAD 60151NPG Carp Corn - Klasyczny haczyk do połowu na kukurydzę, krótki trzonek, szeroki łuk kolankowy. Opakowanie: 10 sztuk. Wielkości: 2-10. Do tego artykułu karpie łowiłem zestawem bez przyponu – tak postępujemy wtedy, gdy łowimy bardzo silne ryby i łowisko nie ma wielu zaczepów. Każdy węzeł osłabia zestaw, dlatego zrezygnowałem z nich na rzecz osiągnięcia maksymalnej wytrzymałości zestawu.
Skoro nie łowimy dużych karpi, a jedynie o wadze do 3 kg, to nie potrzebujemy ogromnego podbieraka. Wystarczy nam solidny, teleskopowy podbierak z nieco głębszą siatką. Obejrzyjcie ofertę podbieraków Dragona…
Po wędkowaniu bat starannie czyścimy wilgotną ściereczką, usuwamy błoto, piasek i drobiny zanęty. Potem wycieramy suchą ściereczką. Dbałość o wędzisko opłaci się podczas holowania silnej ryby.
Moje łowisko i taktyka
To bardzo stara, dobrze zarybiona żwirowania. Pod wędką miałem 4 metry wody. Karpie zachowują się tutaj swobodnie, bo łowisko jest zadbane i nie ma tłoku na brzegu. Łowiłem przez cały dzień, bez względu na słoneczny żar. Chłodna woda sprzyjała karpiom, a zanęta zwabiła je i utrzymała pod kijem. Karpie lubią zjeść i nie myślcie, że bez zanęty się obejdzie. Nie da rady, zanętę trzeba wrzucić do wody. Ja użyłem dwóch zanęt Dragona przeznaczonych dla karpi. Do pierwszego nęcenia użyłem zanętę Express Karp, dwa opakowania. To złożona z wielu składników, dobra zanęta przyciągająca ryby, wywołuje pragnienie żerowania, co jest zasługą bioaktywatorów. Dzięki zawartości bioaktywatorów zanęty EXPRESS działają szybko, w "ekspresowym" tempie wzmagając apetyt i przyspieszając trawienie, co owocuje zwiększeniem przeciętnej ilości brań w łowisku.
Donęcałem zanętą o grubej frakcji, przeznaczoną dla karpi, mianowicie XXL Karp, zużyłem jej 3 kg (1 opakowanie) na dzień łowienia. Zanęty z serii XXL to znakomita oferta dla wędkarzy wybierających się na połów dużych leszczy, karpi, linów i innych okazów ryb spokojnego żeru, zarówno metodami tradycyjnymi jak i przy połowach metodą włosową. Dodatkowym atutem zanęt XXL jest ich selektywność, nie zawierając drobnych, silnie smużących frakcji, nie wabią niepożądanej w łowisku drobnicy. Co pół godziny dorzucałem garść kukurydzy, gdyż na haczyku miałem założoną kukurydzę.
Przed zarzuceniem zestawu przynętę maczałem w intensyfikatorze zapachowym, o dwóch smakach: wanilii i truskawki. Oba smaki okazały się skuteczne. Skomponowane na bazie olejowej, w postaci tzw. dipu - gęstej cieczy znakomicie trzymającej się powierzchni zanurzonej w niej przynęty. Służą do aromatyzowania i nadawania smaku przynętom wędkarskim używanym przy połowie ryb spokojnego żeru: kulek proteinowych, białych i czerwonych robaków, pszenicy, ziemniaków, makaronu, kukurydzy itp. Karpie można łowić na płytkiej i głębokiej wodzie, w obu łowiskach pomaga dłuższy bat. Potrzebujemy również podbierak na dłuższej rączce (sztycy). Do wypinania haczyka używałem mocnego wypychacza lub metalowych szczypiec. Karp ma twarde wargi, niekiedy trudno wyciągnąć z nich haczyk.
Bat Destiny X-Power Carp znajdzie zastosowanie w łowieniu ryb wielu innych gatunków, w tym rzecznych. Przedtem jednak warto oswoić się z tym wędziskiem, np. łowiąc karpie w stojącej wodzie. Za pomoc w fotografowaniu karpi dziękuję wspaniałemu towarzyszowi wypraw Radkowi Karasińskiemu. Życzę Wam licznych i gwałtownych odjazdów walecznych karpi.