Kilka lat temu wyjechałem do Irlandii. Łowiska pełne szczupaków, pstrągów i łososi, ale niestety brak sandaczy... Co roku staram się raz, lub dwa razy odwiedzić wody gdzie mogę połowić mętnookich.
Tym razem postanowiłem zabrać ze sobą grupę klientów. Łowiskiem była "tajna" woda na terenie Niemiec. Wyjazd był wspaniałą okazją do przetestowania gum marki Dragon. Już przed wyjazdem wybrałem kilka modeli które chciałem sprawdzić. Wizualnie moje zaufanie wzbudziły Fatty, Lunatic i Chucky. Do tego główki V-point i w drogę... Na miejscu szybko się okazało, że przepuszczenia się sprawdziły i moi gumowi faworyci raz po raz kusili wspaniałe drapieżniki. Najwięcej ryb złowiliśmy na przynętę Lunatic w kolorze S-01-721, dużo fajnych zedów złowiliśmy na Chucky kolor S-01-110, kilka sztuk skusiło się na Fatty. Wszystkie oczywiście dozbrajane główkami V-point, które dla mnie osobiście są nr1 i nie wymagają żadnego komentarza... Jeśli je spróbujecie nie będziecie chcieli już używać innych! Reasumując: Dzięki gumą Dragona moi Klienci mogą pochwalić się nowymi rekordami, a cała wyprawa została zakończona 100% sukcesem! Opis całej wyprawy znajdziecie TUTAJ.
Jacek Gorny
fishingireland.pl