Wasze historie i testy

Demon górą!

7 maja razem z moim teściem postanowiliśmy wybrać się na szczupaki. Decyzja padła na zbiornik zaporowy usytuowany blisko naszego miejsca zamieszkania. Mieliśmy spore obawy czy uda się coś złowić, ponieważ zbiornik jest poddany dość dużej presji wędkarskiej, a dni pierwszomajowe były już za nami.

Dzień przed wyprawą zabraliśmy się za pakowanie sprzętu, szczególnie nowych gum Dragona i ładowanie akumulatorów. O świcie meldujemy się nad wodą. Na pierwszy ogień idą gumy i jerki średnich rozmiarów, obławiamy znane nam płytkie blaty i kanty. Ryby niestety nie chcą współpracować, u miejscowych wędkarzy też słabo. Po paru godzinach wędkowania gdy stoimy zakotwiczeni na rozległym płytkim blacie wyjmuję z pudełka malutkiego demona 7,5cm w naturalnych kolorach i uzbrajam go w 5 gramową główkę V-point z serii Speed na haku 3/0. Po kilku rzutach wyjmuję pierwszą 60-tkę. Pomyśleliśmy, że w końcu się ruszyły. Kilka drobnych przestawień i mam już cztery w tym jedną 70-tkę. U teścia nic, a miejscowa łódka nerwowo nas opływa robiąc kilka ustawień ale bez efektu. Wyjmuję z pudełka jeszcze jednego demona, uzbrajam w taką samą główkę jigową i wręczam teściowi.

Po paru minutach zalicza pierwszą niewielką rybę. Przez cztery godziny obławiając większą część blatu łowimy 19 szczupaków oraz kilka ryb gubimy podczas holu !! I pomyśleć ,że to wszystko na malutkiego demona.

Z wędkarskim pozdrowieniem-
Marcin Kotowski