Wasze historie i testy

Uniwersalny spinning

Woda na mojej rzece lekko spadła, a miejscowi wędkarze narzekali na brak brań. Mimo to postanowiłem z kolegą Maćkiem trochę poeksperymentować i spróbować dobrać się do ryb.

Skoro świt meldujemy się z łódką nad rzeką i płyniemy na sobie znane miejscówki. Na początku próbujemy łowić tradycyjnie małymi twisterkami z pojedynczym i podwójnym ogonkiem na lekkiej główce oraz od czasu do czasu próbując szczęścia za szczupakiem dużymi gumami.

Niestety łowimy tylko kilka małych okonków. Napotkani wędkarze też mają słabe wyniki. Po kilku godzinach wędkowania postanawiam zmontować uniwersalny zestaw. Czyli taki, żebym mógł łowić nim szczupaka i poszukać ładnych okoni.
Zmontowałem nowego Fishmakera o długości 2,30m od 2 do 12g z kołowrotkiem TeamDragon FD 930 IZ i plecionką HM8X 0,08mm, oraz przyponem o wytrzymałości do 5kg. Łowiłem średnimi przynętami na główce od 5 do 7g i w końcu trafiłem na tą właściwą danego dnia. Okazał się nią  sześciocentymetrowy Phantom w kolorze motor oil z czerwonym brokatem.

Obławialiśmy głównie rynny o głębokości 2-2,5m na skraju gnijących traw, co jakiś czas wyciągając z wody piękne okonie i średniej wielkości szczupaki. Wędzisko sprawdziło się rewelacyjnie na tej grupie przynęt, a mocny dolnik pozwalał na bezpieczny hol dużych okoni i szczupaków, pięknie amortyzując wszelkie odjazdy. Na uwagę zasługuje bardzo dobra transmisja drgań. Nawet bardzo delikatne pstryknięcia okonia były dobrze wyczuwalne w rękojeści.  Gdy popołudniu spływaliśmy do samochodu, byliśmy zadowoleni z udanych łowów.
Kolejny raz sprzęt Dragona nas nie zawiódł i spełnił nasze oczekiwania.

Z wędkarskim pozdrowieniem
MARCIN KOTOWSKI