To był ciepły, słoneczny dzień. Skoro świt melduję się z kolegą na niewielkim zbiorniku zaporowym w celu połowienia szczupaków z łodzi.
Oprócz nas pływa jeszcze kilka łódek, jednak ryby nie żerują. Ani miejscowi, ani my nie możemy złowić żadnego ładnego szczupaka. Naszym łupem pada tylko kilka niewielkich ryb.
Koło południa wpływamy w okolice rozległego płytkiego blatu. Naszą łódkę kotwiczymy na kancie z 2 na 4 metry. Przynęty posyłamy na płytki blat i ściągamy po stoku do nas.
Po dokładnym obłowieniu miejsca jednak coś mnie tknęło i postanowiłem założyć na koniec zestawu 8,5 cm Bandita w kolorze perłowym z czerwonym ogonkiem i rzucić jeszcze kilka razy. To był strzał w dziesiątkę! Po posłaniu przynęty na płytki blat wykonuję kilka podbić. Nagle mam potężne branie z opadu. Po zacięciu ryba z wielkim impetem wysnuwa linkę z mojego kołowrotka. Po chwili zatrzymuje się i wykonuje kilka charakterystycznych, rytmicznych mocnych pociągnięć. Już wiem, że na drugim końcu mam wielkiego szczupaka.
Wykonuje on jeszcze kilka krótkich odjazdów, po czym udaje się go podciągnąć w okolice łodzi. Szybkie podebranie i zdobycz jest moja. Tak jak przypuszczałem - jest to piękny szczupak. Pomiar wskazuje 93cm! Ryba wraca w dobrej kondycji z powrotem do wody (może za rok będzie miał 100 cm).
Łowiłem jednoczęściowym wędziskiem Okumy Black Rock 3-18g o długości 1,98m, kołowrotkiem Okuma Trio S z plecionką Guide Select 0,14mm i przyponem surfstrand 1x7. Chciałbym podziękować firmie Dragon za tak wspaniałe przynęty.
Ryszard Szulc