Wśród wędkarzy morskich łowiących z pokładu jednostek pływających, trwa dyskusja o wyższości wędzisk długich nad krótkimi i - rzecz jasna – o wyższości wędzisk krótkich.
I jedni, i drudzy mają swoją rację, więc – moim zdaniem – nie można uogólniać zasad dobierania wędziska do łowienia np. dorszy pilkerami. Każdy wędkarz powinien dobrać coś dla swojej ręki i warunków wędkowania, gdyż powinien czuć komfort łowienia operując wybranym wędziskiem. Członek Kadry Narodowej Jan Drewnik łowi wędziskiem Boat Master Jig 240 (2,4 m), przeznaczonym do morskiego łowienia lżejszym pilkerem (w Bałtyku bardzo często łowi się pilkerem o masie 90 g) i dużych przynęt miękkich (np. dorsze dobrze biorą na gumy). Czytaj więcej
Zamieszczamy wypowiedź kolegi po kiju Janka, doświadczonego wędkarza, mając przy tym nadzieję, że okaże się bardzo pomocna przy kompletowaniu wyposażenia morskiego.
Waldemar Ptak
-------------------
Wielu wędkarzy, oglądając kij Boat Master Jig 240 twierdzi, że to wędka zbyt delikatna i za krótka do połowów morskich. Nieprawda! To wspaniały kij, niezwykle czuły, idealnie wyważony z kołowrotkiem średniej wielkości. Dziesięć przelotek na górnej części przenosi naprężenia kija przy holowaniu dużych ryb. Niezastąpiony w miejscach niewygodnych na dużych kutrach. A oto mój idealny zestaw do jigowania dużymi i miękkimi przynętami w norweskich Fiordach: Boat Master Jig 240/40-200 kołowrotek Ryobi Arctica 4000 plecionka HM8X Dragon
Jan Drewnik
Członek Kadry Narodowej Wędkarstwa Morskiego