Towarzystwo Miłośników Rzeki Regi z siedzibą w Łobzie podjeło się odbudowie populacji ryb łososiowatych w dorzeczu oraz samej Redze.
Przez pierwsze lata z uwagi na zatrucia jakie nawiedziły rzekę staraliśmy się odbudować populacje lipieni. Jest to gatunek , który najbardziej ucierpiał , a PZW Szczecin nie zarybiało tym gatunkiem . Praktycznie ocalało niewielkie stadko pomorskich lipieni. Po tych zarybieniach przyszedł czas na pstraga potokowego. Z racji rozwoju wędkarstwa muchowego czy też spiningowego , gdzie wielu głodnych sukcesów wedkarzy chcieli zmierzyć się z ta piękna kropkowana rybą populacja pstrąga także malała. Złowienie 50 cm pstraga w chwili obecnej to jest wydarzenie. Postanowiliśmy to zmienić.
Jak co roku na zawodach Reska Troć 2010 odbyła się licytacja sprzętu wędkarskiego, z której to dochód przeznaczyliśmy na zarybienie pstrągiem potokowym. Firma Design-Fishig przekazała także jak co roku sprzęt swojej marki czyli Dragona , a uczestnicy licytowali sie jeden przez drugiego chcąc zdobyć sprzęt spod znaku smoka. Ze środków z tej licytaji oraz innych datków z samorządów oraz osób prywatnych zarybiliśmy pstrągami 10-15 cm rzekę Regę w ilości 12.000 sztuk, oraz zakupiliśmy 100 sztuk tarlaków (największy ok 2,5 kg) . Chcemy w taki sposób zarybiać przez kilka lat . Mamy tylko nadzieję, że zwiększy się rzesza osób , które będą stosowały zasadę NO KILL na łowiskach pstrągowych . Jeszcze raz serdeczne podziękowania dla firmy Design Fishing za włożony wkład w tegoroczne zarybienie. Pozostaje jeszcze tylko jesienne zarybienie lipieniem.
Z poważaniem
Andrzej Laszuk; Przewodniczący Towarzystwa Miłośników Rzeki Regi