Na jubileuszowe X Otwarte Zawody Spinningowe o Puchar „Dragona” stawiło się 78 uczestników (w tym trzy kobiety i dwóch juniorów) z różnych stron Polski. Po raz pierwszy w historii naszej imprezy nie dopisywały warunki pogodowe.
Niespotykany o tej porze roku poziom wody rzek sprawił olbrzymi problem z dostępem do Biebrzy i wpłynął na słabe żerowanie ryb. Teren zawodów obejmowały sektory: na Narwi w odcinku ujścia Śliny do ujścia Biebrzy oraz na Biebrzy na odcinku Brzostowo do ujścia Narwi. Pierwszego dnia zawodów złowiono na Narwi 3 szczupaki, 1 jazia oraz 60 okoni. Na Biebrzy natomiast było bardzo słabiutko. Wyholowano 2 szczupaki, 1 klenia i 25 okoni.
Podsumowaniem zmagań pierwszego dnia, co stało się już tradycją, było spotkanie integracyjne przy grillu z zespołem kurpiowskim i tańcami. Drugi dzień jak na każdych innych zawodach okazał się słabszy niż poprzedni i to potwierdziło się w całej okazałości. Słynna Biebrza dostarczyła tylko 2 szczupaki, 1 klenia i 19 okoni. Narew też była słabsza niż poprzedniego dnia ponieważ złowiono zaledwie 2 szczupaki i 54 okonie. Po podsumowaniu dwóch dni zwycięzcą okazał się Bartłomiej Pieńkowski z klubu „ Spiner ” Ostrów Mazowiecka przed Markiem Pyszyńskim, Krzysztofem Wojtczakiem i Jackiem Mayerem (wszyscy z koła PZW nr.80 w Łomży). Piątą lokatę zajął Michał Jasiński z koła P.Z.W. nr.42 w Małkini), szóste miejsce Artur Kalisz z koła w Siedlcach, siódmy był Henryk Szostak z klubu „Sandacz” Komorowo , ósmy Tadeusz Czata z „Sandacza” Komorowo a dziesiątkę zamknął Sławomir Wilanowski za „Spinera” Ostrów Mazowiecka.
Największą rybą zawodów okazał się szczupak o masie 2022 g. Janusza Jaśkowskiego z Łomży, który był zarazem największą rybą Narwi. Natomiast największą rybą Biebrzy okazał się szczupak 2010 g. Sławomira Chełstowskiego z Ostrołęki. W kategorii białej ryby zwyciężył jaź 818 g. Mieczysława Solińskiego z Łomży.
Największego okonia Narwi wyholowała Hanna Kamieniecka z Ostrowi Mazowieckiej a na Biebrzy zwyciężył okoń 306 g. Marka Pyszyńskiego.
Kategorię kobiet wygrała Agnieszka Wawryniuk. Najlepszym zawodnikiem spoza okręgu mazowieckiego okazał się Artur Kalisz z Siedlec a klasyfikację rodzinną wygrał ojciec z synem (Kazimierz i Dariusz Frąckiewicz z Łomży).
Dziękujemy za wspaniałe puchary i nagrody ufundowane przez „Dragona”. Do zobaczenia za rok,
Edward Kurczewski