ARCHIWUM ARTYKUŁÓW

SPIS TREŚCI

Tomek dobrze zna Białą Tarnowską, do łowienia wybrał miejsce głębokie z bardzo spokojną wodą, kilkadziesiąt metrów poniżej wlewu. Po kilkunastu rzutach zaciął klenia, który skusił się na białego twisterka. Dosłownie minutę przed zacięciem tego klenia, Tomek pośliznął się na iście amazońskim błocie i błyskawicznie zjeżdżał na pupie do wody (co widać na jego ubraniu). Od kąpieli w dwumetrowym głęboczku wyratował go korzeń, na którym teraz stoi.Zima błyskawicznie przeszła w stan wczesnowiosenny, wiec umówiłem się z kolegami na klenie. Wybrałem się na górskie rzeki i na nizinną rzeczułkę – to dwa różne światy dla klenia i wędkarza.

W nowosądeckich rzekach Biała Tarnowska i Poprad sytuacja jest stabilna, czyli poziom wody jest dobry do wędkowania, ale temperatura wody już idealną nie jest – zbyt niska. Zalegające na brzegu grube kry powoli uwalniają wodę, która z kolei schładza rzekę. Nie zapominajmy, że w Beskidach leży śnieg, który topniejąc utrzymuje rzeką w stanie „pośniegowym”. Zbyt mała ilość kresek ponad zerem w skali Celsjusza sprawia, że klenie wciąż poruszają się wolno i niemrawo atakują przynęty. Kry, tworzące spiętrzenia, walą się do wody z hukiem, co również nie sprzyja łowieniu ryb. Niemniej jednak wędkarz ma dużą frajdę, gdyż może brodzić, czytać wodę i próbować najróżniejszych przynęt i trików. Jednakże musi liczyć się z przyzerowaniem kleniowym. Na podgórską i górską wycieczkę wybrałem się z kolegą Tomkiem Derzą, spinningistą i muszkarzem na co dzień oddychającym beskidzkim powietrzem.

Daleko od gór, na nizinie, woda w malutkiej rzece (uregulowanej, uchodzącej do nieodległej Wisły) jest na tyle stabilna, że nie obawiałem się gwałtownego przyboru czy niżówki. Jest też cieplejsza, niż woda beskidzka. Na brzegach nie ma już ani lodu, ani śniegu, a na przybór ma wpływ tylko padający deszcz. A jednak, w trakcie spinningowania natura obdarzyła nas innymi niespodziankami, uprzykrzającymi łowienie.
Na swoje łowisko poprowadził mnie kolega Piotrek Podpłomyk, spinningista. Postanowiłem pokazać Wam odwiedzone łowiska i użyty sprzęt do łowienia na moich fotografiach, z krótkimi komentarzami mojego autorstwa. Zapraszam do oglądania i lektury (opisy do zdjęć pojawią się pod nimi po kliknięciu na miniaturki).

Waldemar Ptak