Karp lubi zjeść – wszyscy znamy tę prawdę i wiemy, że chcąc łowić te ryby nie unikniemy użycia zanęty. Czy jednak można coś zrobić, aby ograniczyć ilość użytej zanęty, np. w celu zmniejszenia kosztów lub uniknięcia przekarmiania ryb innych gatunków permanentnym nęceniem karpi?
Wędkarze opracowali kilka technik nęcenia, w których wykorzystuje się niewielką ilość zanęty. Taktykę tę zazwyczaj stosuje się w kilku typowych sytuacjach: chimerycznych brań, wizyty na nowym łowisku, testowania nowego stanowiska (markera), braku możliwości lub umiejętności zastosowania innych sposobów nęcenia. Punktowe nęcenie może być oszczędne w ilości zużytej zanęty lub obfite, a który sposób wybierzemy, to już zależy od nas i celu, jaki zamierzamy osiągnąć. Proszę pamiętać, że o sposobie i ilości użytej zanęty decyduje wędkarz i jego wybór ma istotne znaczenie dla efektów łowienia. Aby nęcenie przyniosło oczekiwany efekt, musi współgrać z zachowaniem się ryb, specyfiką łowiska i techniką prezentacji przynęty.
Łatwa technika nęcenia
Łatwą w obsłudze, a zarazem bardzo skuteczną, techniką nęcenia jest „kula w zestawie”. Wędkarz gruntowy już zapewne domyśla się, o co chodzi z tą kulą. Należy ulepić z karpiowych smakołyków kulę i posłać ją w łowisko. Jednak nie robi się tego za pomocą wymachu ręką lub strzału procą, a z pomocą zestawu końcowego karpiówki.
A oto sposób dozowania kuli w łowisko: po ulepieniu kuli o wielkości pomarańczy wciska się w nią ciężarek i… zestaw gotowy. Zalecam zastosowanie wywózki zestawu, jednakże mocno spoista kula wytrzyma kilkunastometrowe i łagodne zarzucenie zestawu na płytką wodę. [Do dalekich rzutów z punktowym nęceniem kulę zastępuje się akcesoriami rozpuszczalnymi tzw. PVA, ale o tym napiszę kolejnym razem.]
Przygotowanie kuli
Kula musi wykazać się odpowiednią spoistością i walorami wabiącymi, mało tego –karpiom musi dostarczyć czegoś na ząb, czyli kąsków. Ryby szybko rozbijają kulę i wyjadają poszczególne składniki, dzięki temu w tym czasie przebywają tuż obok przynęty. Zazwyczaj żerowanie w kuli kończy się braniem karpia. Jeśli Czytelnik wędkuje z użyciem koszyczka zanętowego (podkarmiacza), to szybko dopatrzy się analogii w działaniu pomiędzy opisaną kulą a podkarmiaczem.
A oto sposób zrobienia kul, których najczęściej używam:
Ten sposób nęcenia punktowego jest ekonomiczny, skuteczny i łatwy w użyciu. Mam nadzieję, że artykuł będzie pomocny wędkarzom początkującym, pozwoli im zrozumieć zasadę punktowego nęcenia, dobrać odpowiednie składniki i skutecznie je użyć w łowisku.
Waldemar Ptak