ARCHIWUM ARTYKUŁÓW

SPIS TREŚCI

fot. Mój młody kolega Tomek dzielnie pomagał mi na łowisku podczas wędkowania. Jemu również spodobała się akcja Quiver Thytan. Tomek szybko się uczy sztuki wędkowania i bardzo go to cieszy. Z pewnością wyrośnie z niego dobry wędkarz. Na fotografii prezentuje urobek drgającej szczytówki: karasie i karpie.  Drgająca szczytówka jest bardzo
wygodną metodą łowienia – wystarczy zarzucić zestaw i uważnie obserwować szczytówkę. Jej ruchy, polegające na drganiu lub wychyleniu, zazwyczaj oznaczają branie ryby – wtedy powinniśmy zaciąć. W tej metodzie wędkuje się na siedząco, zestaw zarzuca na niewielką odległość, a przygotowanie zanęty nie jest skomplikowaną procedurą. To bardzo wygodna i skuteczna metoda połowu. Spróbujmy przyjrzeć się bliżej technice drgającej szczytówki i sprzętowi przeznaczonemu do Quivera.

Firma Dragon ma w dorobku kilka bardzo dobrych modeli drgającej szczytówki, w tym również jej najlżejszą odmianę – quiver. Kilka dni temu łowiłem jedną z nich, nazywa się Quiver Thytan.

To seria będąca na rynku od dwóch sezonów, a już zdobyła rzeszę zadowolonych użytkowników. Spotykam ich na łowiskach, a nawet podczas przygotowywania materiałów do tego artykułu dwóch przygodnych użytkowników Quiver Thytan oferowało się wystąpić w roli popularyzatorów tego wędziska. Grzecznie odmówiłem, ponieważ osobiście chciałem poznać walory tego wędziska i przedstawić swoją opinię.

Thytan Quiver


Na fotografii widzimy wędzisko Quiver Thytan. Oto, co pisze Dragon:
Wędziska typu quiver, zaprojektowane do wyrafinowanych połowów ryb spokojnego żeru na delikatne zestawy gruntowe.
Niedoświadczony wędkarz nie zorientuje się, że ten skromny opis dotyczy bardzo dobrego wędziska, o dużej czułości zdolnego wyciągnąć silną rybę, na rozmaitych łowiskach. Jest elastyczne, łagodnie się ugina i dzięki temu jesteśmy w stanie wyholować nawet słabo zaciętą rybę.


Kilka słów o wędzisku

fot. Jedynym obciążeniem zestawu jest sprężyna lub koszyk, o masie własnej 10-20 g, po napełnieniu zanętą osiąga masę 30-40 g. Sprężynę wykorzystuję do podania zanęty ciężkiej, dennej. Koszyk zakładam do podania zanęty z dużą zawartością oleistych dodatków, które szybko pracują unosząc drobiny zanętę w górę, tworzą słup zanętowy. Takie nęcenie wykorzystuję również do łowienia płoci. Zanęta w koszyku jest mniej spoista. Na fotografii widać czarny okrągły stoper kauczukowy, którym oddzielam sprężynę od krętlika – pełni on rolę amortyzatora i w ten sposób unikam szkodliwych przeciążeń węzła na krętliku, od strony sprężyny. W tle widać procę – bardzo często donęcam małymi kulkami przy jej użyciu. Donęcanie zwiększa ilość złowionych ryb.

Mój Thytan ma długość 290 cm, więc jest niezwykle poręczny i do łowienia nim nie potrzebuję przestronnego stanowiska na brzegu. Starannie wykończony blank budzi moje zaufanie. Pracuje na całej długości i ma spory zapas mocy dzięki czemu nie groźna nam kilkukilogramowa ryba. Ciężar wyrzutu jest niewielki, wynosi od 20 g do 40 g. Ja najchętniej obciążam wędkę sprężyną lub koszyczkiem o masie 10-15 g czyli po napełnieniu zanętą masa sięga 30-40 gramów. Takie koszyczki pozwolą na swobodne i skuteczne wędkowanie w jeziorze, stawie, żwirowni czy bardzo wolno płynącej rzece. Wędzisko Thytan Quiver idealnie pracuje podczas łowienia karasi, mniejszych karpi, linów, leszczy, płoci, jazi, kleni, cert. Podczas łowienia cert i kleni możemy „nadziać” się na brzanę, ale i w tym przypadku wędzisko pomoże nam w wyholowaniu tej arcywalecznej ryby. Oczywiście pod warunkiem, że zestaw wytrzyma te przeciążenia. Dolnik wędziska dobrze wyprofilowany i nieco grubszy dzięki czemu wygodnie się go trzyma. Jest na tyle długi, że podczas holowania można oprzeć go o biodro. Trzy szczytówki w komplecie dają nam możliwość łowienia ryb małych i większych, ponieważ mają bardzo zróżnicowaną sztywność. Ta oznaczona kolorem czerwonym jest najtwardsza i możemy jej użyć do łowienia karpi, a w małej rzece kleni lub leszczy. Kolor zielony oznacza szczytówkę średnio twardą - to najbardziej uniwersalna twardość. Kolorem seledynowym oznaczono szczytówkę bardzo miękką, idealną do łowienia czujnych płoci, jazi i innych, bardzo czujnych ryb żerujących na jeziorowej płyciźnie. Przelotki dobrej jakości, są fachowo rozmieszczone i starannie osadzone na blanku, dzięki czemu zyskujemy piękne ugięcie blanku i dynamiczne ugięcie podczas zarzucania. Wędzisko jest ładnie wykończone i według mojej opinii wykończenie jest gustowne. Zostało zabezpieczone trwałym pokrowcem natomiast wymienne szczytówki znajdują się w tubie ochronnej.

Ułożenie wędziska

Można je ułożyć na dwa sposoby: w kierunku wody, na jednej podpórce pod kątem ok. 45 stopni, lub równolegle do powierzchni łowiska i wzdłuż brzegu – wtedy siedzimy bokiem do łowiska, mając przed oczami szczytówkę. Pierwsze ułożenie jest mniej praktyczne, ale wygodne. Drugie ułożenie jest właściwym, daje najlepsze wyniki łowienia, ponieważ pozwala dostrzec nawet minimalne ruchy szczytówki. Wprawdzie siedzi się bokiem do łowiska, ale nie przeszkadza to w delektowaniu się urokiem łowiska i przyrody. Podczas wiatru właśnie to ułożenie zdaje egzamin. Łowienie w ciemnościach jest możliwe, ale musimy zamontować dodatkowe wyposażenie. Najlepszym wyjściem jest zamocowanie ekranu [jasny prostokąt z pionowymi liniami, osadzony na podpórce] za szczytówką i podświetlenie go wraz ze szczytówką. Dzięki temu łatwo dostrzeżemy minimalne wychylenia.
Najczęściej opieram blank [w okolicy środka długości] na jednej podpórce, zaś dolnik opieram na kolanie i kładę na niego dłoń – jestem wtedy gotowy do błyskawicznego zacięcia. Niemniej warto mieć pod ręką drugą podpórkę, przydatną do podtrzymania dolnika np. podczas donęcania.


Żyłka Maxima przeznaczona do łowienia feederem jest mało rozciągliwa, w kolorze maskującym na dnie i odporna na uszkodzenia mechaniczne.Zestaw

Do opisywanego wędziska nie trzeba stosować grubej żyłki głównej. Widoczne na fotografii na samej górze karpie – a to silne ryby – holowałem przy użyciu żyłki głównej o średnicy 0,18 mm. Na ładne płocie przeznaczam 0,16 mm, na krasnopióry i mniejsze karasie zakładam 0,14 mm. Gdy łowię duże karasie, leszcze i klenie, to zakładam żyłkę główną o średnicy 0,20-0,22 mm – nie tylko ze względu na siłę i opór tych ryb, ale również z uwagi na zastosowane obciążenie zestawu.

Trzy kolejne żyłki, które są bardzo przydatne na wędce typu Quiver: MIllenium Leszcz, Elite Leszcz, Super Camou Feeder.

To wyroby wysokiej jakości, oferują nam użyteczne średnice, dzięki czemu łatwo złożymy właściwą wędkę do gatunku łowionych ryb i do warunków panujących na łowisku.
Do żyłki głównej dowiązuję przypon z bardzo ostrym haczykiem. To głównie ten fragment zestawu ma kontakt z rybą i musi być najwyższej jakości. Najchętniej używam żyłki przyponowej oferowanej przez Dragona. Zazwyczaj przypon jest cieńszy od żyłki głównej o 0,02 mm, w przypadku płoci często jest cieńszy o 0,04 mm.

Bardzo atrakcyjna oferta żyłek przyponowych do naszej wędki to Super Camou Clear i Millenium SOFT.

Gdy nie chcemy bawić się wiązaniem przyponów, możemy sięgnąć po przypony firmy Mustad. Wykonane są z bardzo dobrych materiałów, porządnie zawiązane, odcinek żyłki jest bardzo długi. Pakowane są po 10 szt. a koszt jest zbliżony do paczuszki zwykłych haczyków.

Long Point 10027BLN - Bream Specialist:
Specjalistyczny hak leszczowy, głównie do połowu metodą feeder lub quiver, posiada szeroki kąt zacięcia (tzw. hak samozacinający). Osadzony na żyłce o dł. 100 cm, 8 szt. w opakowaniu, cena ok. 9 zł.
60332NPNBR Feeder Alan Scotthorne
– bardzo dobry hak feederowy do zestawów leszczowych, znakomity do dendrobeny czy białych robaków. Osadzony na żyłce o długości 50 cm. 8 szt. w opakowaniu, cena ok. 9 zł.
Classic Sport 00406 - Wide Gap:
Najpopularniejszy hak leszczowy, świetny do wszystkich metod z drgającą szczytówką, szeroki kąt zacięcia (tzw. hak samozacinający), kolor zloty. Osadzony na żyłce o dł. 100 cm, 10 szt. w opakowaniu, cena ok. 7 zł.


Do przechowywania ryb podczas wędkowania polecam używać długiej i obszernej siatki. Firma Dragon ma takie w ofercie a ta widoczna na fotografii dodatkowo jest przyciemniana w kolorach maskujących. W tej siatce ryby dobrze się czują, mają dużo przestrzeni dla siebie, a światło słoneczne nie drażni ich.Haczyk staram się dobrać do gatunku łowionej ryby, techniki łowienia i rodzaju przynęty. Specjaliści zauważyli, że haczyk uniwersalny lub pod spławik nieco gorzej sobie radzi podczas zacinania w wędce gruntowej np. feederowej. Dzieje się tak, dlatego że w feederze haczyk, schowany w przynęcie, leży na dnie, a zatem jest nieco inaczej chwytany przez rybę niż haczyk wiszący w toni. Po tych spostrzeżeniach skonstruowano haczyki do feederów i bardzo chętnie, z dobrym skutkiem, stosuję je do dzisiaj. Mustad ma w ofercie takie haczyki i zachęcam Was do zapoznania się z nimi: 60151NPBLN Power Allround ; 10027NPBLN Bream Specialist ; 10650NPBLN Feeder Power ; 60332NPNBR Feeder Alan Scotthorne.

Kołowrotek

Do tej wędki nie potrzebujemy specjalistycznej maszyny z wolnym biegiem [jednak nie zaszkodzi taki ego używać]. Dobrą robotę zrobi kołowrotek za niewielkie pieniądze, nawet uniwersalny. W wielu przypadkach można użyć kołowrotka zastępczego np. do Drop Shot'a czy lekkiego spinningu, ale osobiście nie pochwalam takich zastępników, tym bardziej, że wtedy nie korzystamy ze specjalistycznej żyłki – a ta ułatwia wędkowanie i czyni je skutecznym.
Możemy wybrać jeden z poniższych kołowrotków; nie kosztują wiele, a są bardzo użyteczne.

DestinyExpressQuattro


zanętaZanęta

Do rekreacyjnego łowienia, a przede wszystkim w łowisku licznie odwiedzanym przez wędkarzy, polecam użycie zanęty Classic. Szybko wabi ryby i dość długo utrzymuje je w polu nęcenia. Stosując ją podczas kilkugodzinnego wędkowania nie musimy jej pracowicie przecierać przez sito, wystarczy starannie ją nawilżyć i wymieszać, nie trzeba dodawać atraktorów. Ta zanęta jest wygodna w stosowaniu, a przy tym dobrze wabi ryby. Proszę nie żałować zanęty podczas wędkowania, na pół dnia łowienia należy przygotować 2 kg suchej mieszanki i często donęcać z ręki lub z procy. Zanętę proszę dobrać do gatunku łowionych ryb. Proszę się nie obawiać, że w zanętę karasiową nie wpłynie płoć czy leszcz – wpłyną, jednakże zanęta jest skomponowana w celu przyciągnięcia ładnego karasia.

fot. Podczas lądownia cięższej ryby podbierakiem unosimy go z rybą nad wodę w sposób, który na fotografii prezentuje kolega Grzegorz. Ten sposób jest bezpieczny dla konstrukcji podbieraka oraz ogranicza ruchy ryby – na pewno nie wyskoczy z podbieraka.

Zanętę można wzbogacić małymi robaczkami zanętowymi tzw. pinką. To znakomity dodatek, jednak w niektórych łowiskach ściąga drobnicę, jak okonki, kiełbie, jazgarze i płoteczki. Zanęty Dragona są kompletne, dobrze skomponowane i bez dodatków także dadzą nam ryby.

Łowienie Quiverem jest bardzo przyjemne i łatwe. Wielu początkujących wędkarzy z pewnością polubi tą metodę już po pierwszym braniu zauważonym na drgającej szczytówce. Młodzi adepci wędkarscy często pytają mnie czy należy łowić na jedno czy dwa wędziska. Łowiąc jedną wędką możemy poświęcić jej więcej uwagi podczas bardzo delikatnych lub bardzo częstych brań. Natomiast dwie wędki przydają się w dzień, gdy łowimy na dwie różne przynęty i ryby biorą zmiennie.
Aby wędkarski dzień był udany, należy wziąć ze sobą również kanapki, wygodne krzesło i okulary przeciwsłoneczne lub polaryzacyjne. Łowiąc blisko brzegu musimy zachować ciszę na stanowisku. Ryby nie lubią hałasu.

Waldemar Ptak


Drukuj