ARCHIWUM ARTYKUŁÓW

SPIS TREŚCI

Kołowrotek TD SHS200iL to ten pierwszy od lewej. TD Big Bait MF250iL – pierwszy od prawej.Wielu wędkarzy spinningujących z użyciem kołowrotka o stałej szpuli nabiera ochoty na odmianę, a nawet na zmianę stylu łowienia. Chce wypróbować wędzisko z pazurem i multiplikatorem. To całkiem niezły pomysł, bo „casting” wnosi w spinningowanie nowe walory, odmienne od klasycznego spinningowania.

Problem pojawia się przy półce sklepowej, ponieważ tak naprawdę ciężko jest znaleźć dobry niskoprofilowy kołowrotek w przyzwoitej cenie. Spinningista nieinteresujący się „castingiem” może przeżyć lekki szok cenowy przy wyborze multiplikatora; za lepszą maszynkę (niskoprofilową) sprzedawcy żądają kwot zaczynających się od 700 zł. Czy warto wydać tyle, a nawet 2 razy więcej? Oczywiście, że warto, jednak nie każdego na taki wydatek stać, i nie każdy początkujący „castingowiec” chce tyle wydać podczas stawiania pierwszych kroków. Co począć? Trzeba skierować wzrok na półkę z multiplikatorami przygotowanymi przez Dragona. Te kołowrotki nie kosztują kroci, świetnie pracują w ręku żółtodzioba i doświadczonego, są trwałe i wytrzymałe na łowisku. Nabywcę chroni 5-letnia gwarancja Dragona. Łowię tymi kołowrotkami, więc moja wiedza nie pochodzi z kart katalogowych.


 

Zaczęło się od HS200iL niskoprofilowego

Pełna nazwa tego kołowrotka brzmi Team Dragon HS200iL. Od ładnych kilku lat jest obecny na rynku, a także u mnie w wędkach – używam go, bezawaryjnie, już 3 lata (otrzymałem go do testów jeszcze przed wejściem do oferty jako II generacja): jeziora, łowiska komercyjne, Wisła i Odra. To nie jest mój jedyny kołowrotek, ale i nie pozwalam mu na leniuchowanie, wędkarstwo jest moją pracą, więc i kołowrotki pracują.
Dragon słusznie przyjął zasadę, że aby obsłużyć tę grupę wędkarzy należy przygotować nowoczesny i w jak najmniejszym stopniu awaryjny kołowrotek (wszystkie kołowrotki się psują, również te kosztujące kilka tysięcy). Udało się, konstrukcja bez poprawek wciąż żyje na rynku i ma się dobrze. Mechanizm oparty jest na 10 łożyskach, szpula wykonana z lotniczego duraluminium, pełna odporność na morską wodę (słoną), wielotarczowy hamulec, świetnie działające sprzęgło odcinające oś obrotu szpuli, dwa systemy kontroli obrotów szpuli podczas rzutu – mechaniczna regulacja i magnetyczna, wyważona podwójna korbka, która akurat w multiku świetnie się sprawdza. To tylko niektóre cechy tego kołowrotka.
A jak się spisuje w terenie, na łowisku? W swojej klasie znakomicie, spełnia oczekiwania podczas używania mniejszych (Slider 6 cm) i dużych dżerków (Sweeper 14 cm i niekiedy 17 cm), świetnie obsługuje gumy Jerky na hakach typu swimbait, nadaje się do łowienia sandaczy ciężkimi kogutami i gumami pukającymi w głębokie dno, dobrze miota duże gumy szczupakowe do wolnego prowadzenia jak Fatty czy Demon. Okazjonalnie, przy odrobinie wprawy i zastosowaniu cieńszej plecionki, będąc na pokładzie łodzi można zarzucić Slider 5 S i szczupakową obrotówkę Veltica nr 1, natomiast można swobodnie obławiać stanowiska szczupaka obrotówką Orion nr 1 – 3. Właściwości rzutowe kołowrotka w znacznej mierze są determinowane przez właściwości rzutowe wędziska, należy o tym pamiętać. Swoje przysłowiowe trzy grosze dodaje również grubość i jakość użytej linki. Ten kołowrotek mogę podsumować następująco: udany, w dobrej cenie, dobrze leżący w dłoni, użyteczny na łowisku, idealny dla początkującego lub doświadczonego na trudne warunki w łowisku. Cena ok. 400 zł. 5 lat gwarancji.


 

TD Big Bait 250iLTeam Dragon Big Bait MF250iL

Młodszym braciszkiem HS200iL jest właśnie ten – Big Bait MF250iL. Czy pojawił się, aby wesprzeć sprzedaż HS200iL? Otóż nie, Big Bait to niskoprofilowy mocarz, przygotowany do pracy z najcięższymi przynętami obecnymi w ofercie Dragona, a więc Sweeperami (50 i 97 g), Sliderami (46 – 70 g), Fatso (do 85 g), Jack (60 i 70 g). Czy miotanie tymi „cegłami” ma sens i jest możliwe dla przeciętnego Kowalskiego? Oczywiście, o ile umiejętnie połączy się kołowrotek z wędziskiem – polecam wędzisko HYPERLINK "http://www.firmadragon.pl/oferta/wdziska/wdziska-dragon/big-bait-jerk" Dragon Big Bait Jerk, dostępne o c.w. do 90 i 120 g, te blanki stworzono do miotania tymi przynętami i świetnie współpracują z multiplikatorem Big Bait MF250iL (posiadam B.B.J. 90 - używam, polecam). Big Bait MF250iL osadzony jest na wzmocnionej obudowie, a także zastosowano wzmocnioną przekładnię. Piszę o tej wzmocnionej przekładni, ponieważ na rynku trafiają się kołowrotki „mocarne” jedynie w obudowie. Dając 5-letnią gwarancję po prostu nie opłaca się iść na skróty, słaby kołowrotek przyniesie straty a nie korzyści obu stronom. W kołowrotku, oprócz hamulca mechanicznego służącego do walki z rybą zastosowano dwa systemy kontroli prędkości obrotów szpuli podczas rzutu, mechaniczny i magnetyczny. Z praktyki wiem, że działają dobrze i ułatwiają życie. O specyfice tego kołowrotka przeczytacie TU. Cena ok. 470 zł. 5 lat gwarancji.

Team Dragon SHS200iL – 202 gramy

Czy jest sens zabiegania o odchudzenie kołowrotka? Dla wielu wędkarzy tak, jest sens. O ile Big Bait waży 270 g i jest to uzasadnione, to już dla łowiących przeciętnej wielkości ryby takiej masy na lekkim wędzisku nie potrzebują i rozglądają się za czymś lżejszym, dużo lżejszym. A gdzie można znaleźć „zbędne”, nadwyżkowe gramy w kołowrotku? Dragon ani myśli odchudzać sposobem pocieniania ramy czy innych metalowych elementów. W przypadku SHS200iL lżejszą wagę zrobiły łożyska ceramiczne, ceramiczny wodzik, hybrydowa obudowa i pokrywa korpusu – zbudowano je z wysokoprzetworzonych włókien węglowych. Główna część korbki jest metalowa, ale uchwyt już nie – połączono duraluminium z włóknami węglowymi. Dzisiaj wysokoprzetworzony węgiel to potęga i potrafi naprawdę wiele wytrzymać, jest sztywny i niezawodny.
Kołowrotek, oprócz łożysk ceramicznych posiada 8 kulkowych ze stali nierdzewnej, a wodzik ceramiczny pokryty jest tytanem w celu wzmocnienia powierzchni. Ponadto, multiplikator posiada pełną odporność na wodę morską (chodzi o szkodliwy wpływ soli), czyli w rzeczywistości jest niekorozyjny. Jak to w multikach Dragona, i ten posiada podwójny system kontroli obrotów szpuli podczas rzutu, mechaniczny i magnetyczny. O wielu innych cechach kołowrotka przeczytacie TU.
Ten kołowrotek jest nowością w 2015 r., a jak każda nowość i ten zebrał opinię rynku, czyli użytkowników. Ja także dołożyłem swoje trzy grosze podczas opiniowania kołowrotka używanego w wielodniowym spinningowaniu na jeziorze. Cena detaliczna ok. 490 zł. 5 lat gwarancji.

Waldemar Ptak