ARCHIWUM ARTYKUŁÓW

SPIS TREŚCI

Kleń zaprząta nam głowę – już żeruje i bierze. Znam wiele rzek i rzeczek, gdzie chcąc złowić klenia trzeba się natrudzić.

Na zdjęciu przedstawiam Sławka Kubasiewicza, trenera kadry narodowej spinningowej, w chwili wypinania z przynęty ładnego klenia złowionego właśnie w sposób przeze mnie opisany. Muszę dodać, że Sławek jest mistrzem właśnie takiego łowienia kleni. Sławek miał stanowisko na brzegu, dopiero w chwili podbierania klenia pofatygował się do wody.Rzeki o wielkości i konfiguracji Dunajca czy Sanu są najmniej wymagające w aspekcie taktyki i podchodów. Tutaj wystarczy mieć odpowiednie wędzisko, odpowiednią przynętę, spodniobuty i… zabawa na cały dzień gwarantowana. Rzeki jak Wisła, Odra, Narew czy Rega wymagają myszkowania, umiejętności czytania wody, wiele cierpliwości i dobrego przygotowania sprzętowego. Małe rzeki, rzeczułki i duże potoki, a przy tym kręte, zarośnięte i z nurtem płynącym ze zmienną prędkością stawiają naprawdę wysokie wymagania wędkarzowi. Aby tutaj łowić te ryby nie trzeba się legitymować dorobkiem kleniarza, wystarczy być dobrym pstrągarzem praktykującym w podobnych łowiskach, boleniarzem małych rzek, sandaczowcem z praktyką opaskową.

Jedno z ciekawszych łowisk

Jednym z najciekawszych i najtrudniejszych łowisk jest mała rzeka, o całorocznym bardzo dużym stopniu zarośnięcia lustra wody, z małym lub nieco szybszym przepływem nurtu. Oczywiście mieszcząca w swoich wodach klenie różnej wielkości. W bezrybnej wodzie ryb nie złowimy. Liczne zakręty o zmiennym kącie, główna struga nurtowa przerzucająca się od jednego do drugiego brzegu i różnorodna roślinność w nieprzewidywalny sposób układająca się pod powierzchnią wody podnoszą stopień trudności. Podnosi go także gąszcz krzewów lub drzew na brzegu, utrudnienia w brodzeniu (stromy brzeg, roślinność, gruba warstwa mułu w strefie brzegowej). Gdy staję nad taką rzeką, jeszcze przed rozłożeniem odpowiedniego sprzętu, zastanawiam się nad sposobem jej obłowienia. Jest na to kilka sposobów, jedne są trudniejsze, a inne łatwiejsze. Oczywiście, każdy sposób wiąże się z maszerowaniem wzdłuż rzeki i wypatrywanie miejsc zgodnych z obraną taktyką i techniką łowienia.

Moderate II 2.28 m c.w. 2-12 g - najdelikatniejsze wędzisko w serii Moderate II, charakteryzujących się najbardziej parabolicznym ugięciem podczas holu. Znakomicie współpracuje z lekkimi woblerkami, mini-jigami czy małymi gumkami na lekkich główkach. Przeznaczone do połowu takich gatunków ryb jak: okoń, kleń, jaź. Można stosować je też jako wędkę pstrągowe, wyłącznie w połączeniu z plecionką i raczej w tej części sezonu, kiedy w rzekach nie ma jeszcze dużej ilości roślin i można pozwolić sobie na bardzo spokojny hol.

Do łowienia cięższymi przynętami doskonale nadaje się model Moderate II 2.21 m c.w. 3-15 g.

Nano Lite XT80C to wędziska stworzone do delikatnego łowienia ryb. Idealną propozycją do obławiania wspomnianych rynien i rzek mogą być modele Nano Lite Spin 10 (na mniejsze klenie) i Spinn 14 – możemy łowić waleczne i silniejsze klenie.

Team Dragon Sensitive dł. 2.13 m c.w. 3-14 g podoła wyzwaniu i ułatwi złowienie ostrożnego klenia. Wędzisko pięknie pracuje pod obciążeniem walczącej ryby świetnie amortyzując zrywy. Zastanawiając się nad używaniem tego wędziska warto pamiętać o wprowadzonych nowościach w konstrukcji: - zmniejszenie zawartości żywic epoksydowych w blankach do poziomu Ceramic Graphite - sposób ugięcia blanku pod obciążeniem: z dominującego dotychczas w tej serii typowo szczytowego stało się ono bardziej progresywne; - układ przelotek Fuji Alconite: jest to kompromis pomiędzy New Concept a nowym KR-System, promowanym przez japońskiego producenta.

HM-X Trout dł. 2.45 m c.w. 2-14 g sprosta zadaniu w tych trudnych warunkach. Blank posiada cechę obsługi przynęt o zróżnicowanej masie, co jest bardzo przydatne w tego typu łowach.

 

SF-X SuperFast idealne pod klenia: c.w. 1-12 g, c.w. 3-16 g.

SF-X SuperFast idealne pod klenia: c.w. 1-12 g, c.w. 3-16 g.

MS-X MicroSpecial w niczym nie ustępuje innym seriom, oferuje precyzję i delikatność: c.w. 1-10 g, c.w. 1.5-12 g, c.w. 2-14 g, c.w. 2.5-16 g.   Spinningi CXT w seriach SF-X SuperFast i MS-X MicroSpecial nie tylko umożliwią złowienie trudnej ryby, ale dostarczą nam moc wrażeń już w chwili zacięcia i podczas holowania. Solidnie zrobione w technologii CXT oferują nie tylko precyzję operowania przynętą, także lekkość, doskonała wytrzymałość przeciążeń i znaczną odporność na urazy mechaniczne. Te cechy w tego typu łowiskach są wręcz oczekiwane od sprzętu.

MS-X MicroSpecial w niczym nie ustępuje innym seriom, oferuje precyzję i delikatność: c.w. 1-10 g, c.w. 1.5-12 g, c.w. 2-14 g, c.w. 2.5-16 g.   Spinningi CXT w seriach SF-X SuperFast i MS-X MicroSpecial nie tylko umożliwią złowienie trudnej ryby, ale dostarczą nam moc wrażeń już w chwili zacięcia i podczas holowania. Solidnie zrobione w technologii CXT oferują nie tylko precyzję operowania przynętą, także lekkość, doskonała wytrzymałość przeciążeń i znaczną odporność na urazy mechaniczne. Te cechy w tego typu łowiskach są wręcz oczekiwane od sprzętu.


 

Rynny i rynienki przy burcie

Wartki nurt w każdej rzece wyżłobi twór nazywany rynną - mniejszą lub większą, w korycie rzeki z dala od brzegów lub tuż przy którymś, niemal u jego podstawy. Wszystko zależy od konfiguracji rzeki i podłoża geologicznego. W niektórych rzekach jest ich naprawdę wiele, a w innych jak na lekarstwo. Trudno, musimy z tym żyć. Ale najciekawsze jest i to, że rynny i rynienki upodobały sobie klenie. Na przełomie roku kalendarzowego, co w naszej szerokości geograficznej wiąże się ze zmienną temperaturą powietrza i wody, a także natlenieniem, rynny mogą stać się bankówkami.
Jednym z najciekawszych sposobów obłowienia rynny przybrzeżnej i złowienie ładnych kleni, jest spinningowanie z marszu celem wyszukania łowiska, a następnie na upatrzonego celem wyszukanie klenia wzrokiem, obserwacji ryby i podjęcie odpowiedniej taktyki w celu zajęcia odpowiedniego stanowiska i skutecznego podania przynęty. Teraz tylko pozostaje wyczekanie odpowiedniej chwili i zabawa z przynętą by skusić ostrożnego klenia.

Nano Lite XT60C idealnie wpasowuje się w oczekiwania kleniarzy oraz łowiących ultra i lekko. Kołowrotek jest wyjątkowo lekki, precyzyjnie działa, posiada sztywny korpus i płytką szpulę m.in. ułatwiającą zarzucanie lekkiej przynęty.Flash FD1030iFlash FD620iOkuma Ceymar. Szukając tańszego kołowrotka można sięgnąć po Dragon Flash FD, Ryobi Xenos, Okuma Ceymar.Ryobi Xenos 3000. Szukając tańszego kołowrotka można sięgnąć po Dragon Flash FD, Ryobi Xenos, Okuma Ceymar.

Do całodziennego tropienia kleni w trudnych warunkach lepiej będzie użyć plecaka Team Dragon, który znakomicie trzyma się torsu wędkarza. Z tym plecakiem można się wychylać ze stromego brzegu, czkać, spinningować na klęczkach, brodzić.Do całodziennego tropienia kleni w trudnych warunkach lepiej będzie użyć plecaka Team Dragon, który znakomicie trzyma się torsu wędkarza. Z tym plecakiem można się wychylać ze stromego brzegu, czkać, spinningować na klęczkach, brodzić.Jeśli plecak Team Dragon jest zbyt duży lub zajmuje zbyt duża powierzchnię pleców, można sięgnąć po rozwiązanie typu plecak obracany bag, a mianowicie Street Fishing BAG: wygoda podczas korzystania + komfort dostępu do zawartości.Jeśli plecak Team Dragon jest zbyt duży lub zajmuje zbyt duża powierzchnię pleców, można sięgnąć po rozwiązanie typu plecak obracany bag, a mianowicie Street Fishing BAG: wygoda podczas korzystania + komfort dostępu do zawartości.

Wbrew pozorom

Chcąc z brzegu łowić klenie w trudnodostępnej rzece, np. zarośniętej roślinami zielonymi, pełnej zawad jak pnie, drzewa z koronami itp. wcale nie potrzebujemy długich wędzisk. Po prostu wyszukujemy te miejsca, w których z brzegu podamy i poprowadzimy przynętę wędziskiem krótszym choćby. długości 2.45 m, 2.50 m, a nawet 2.28 m. W wielu przypadkach przekonamy się, że tak krótkie wędzisko daje nam znacznie więcej możliwości manewrowania i skutecznego łowienia, niźli 2.75 m czy 3.00 m. Oczywiście, warto pamiętać, że nie każdy wędkarz poczuje się komfortowo z krótszym wędziskiem w ręku.

Planując wypad kleniowy należy zdecydować się na odpowiednią taktykę łowienia. W tym celu należy albo wybrać łowisko znane sobie, albo przygotować dodatkowe wędki do zabrania nad wodę i na miejscu podjąć decyzję o użyciu odpowiedniej – najważniejsze będzie to, że mamy możliwość wyboru wędki. Wielokrotnie się już przekonałem, że posiadając zaledwie jedną długość wędziska nie da się obłowić rzeki wzdłuż i wszerz. Jest to tak nieskuteczne wędkowanie, że posiadając (dla mnie) nieodpowiednie wędzisko świadomie rezygnuję z obławiania wielu potencjalnych stanowisk ryb, kierując się na stanowiska ryb pozostające w zasięgu akurat posiadanej wędki.

Waldemar Ptak