Główka jigowa to element uzbrojenia gumowej przynęty spinningowej często lekceważony przez początkujących wędkarzy.
Dobór główki i jej typu ściśle wiąże się z prawidłowym uzbrojeniem przynęty i często decyduje o ilości brań, a także o skutecznym zacięciu ryby. Natomiast bagatelizowanie tego elementu może przyczynić się do słabszych wyników, jakie osiągnie wędkarz łowiący nawet w bardzo rybnym miejscu i podczas dobrego żerowania ryb. Bardzo często, w doborze główki dwa gramy mniej lub więcej w jej masie może zadecydować o kontakcie z rybami. W przeważającej ilości, wędkarze przywiązują większą uwagę do samej gumowej przynęty, w tym jej koloru lub wielkości, pomijając prawidłowe dobranie główki jigowej. Zdecydowanie częściej na łowisku padają pytania o gumę, na jaką ryba wzięła, niż jakiej użyto główki do jej uzbrojenia. Takie postawienie sprawy świadczy o bagatelizowaniu roli tego elementu, co uważam za błąd.
Dobra główka + dobry hak = V-Point
Najlepsze główki jigowe wyposażone są w dobrej jakości haki, ponieważ to one decydują o jakości tego elementu uzbrojenia, o sprawności zacięcia i holu. Wątpliwej jakości haki nie dają gwarancji pomyślnego zakończenia holu, jak i skutecznego zacięcia ryby. Takich główek należy unikać. Już od kilku już sezonów z wielkim powodzeniem i zadowoleniem używam główek spod znaku V-Point Speed, które znajduję w ofercie firmy Dragon. Spełniają one w pełni moje oczekiwania i wymagania, jakie stawiam przed wyborem tego elementu zestawu. Ostre oraz dobrej jakości haki w tych główkach przyczyniają się do skutecznego zacięcie ryby, a duży przedział wagowy główek (olbrzymi wybór) gwarantuje prawidłowe dopasowanie się do każdych warunków i głębokości wody, w której będziemy łowić. Różne długości haka pozwalają mi prawidłowo uzbroić każdej długości gumę. Dwa ołowiane pierścienie znajdujące się na trzonie haka pewnie trzymają gumę, która podczas dynamicznego zarzucania, szarpania przez rybę i przeciągania przez podwodne zaczepy nie spada.
Mam moje główki
Gdy poluję na średniej wielkości rzeczne drapieżniki używam główek SPEED ( typ 21, dostępny o masie 2 – 35 g). Używając tych główek przez kilka minionych sezonów „przerzuciłem” w Odrze niemałą ilość sandaczy, szczupaków i rap. Na podstawie tych doświadczeń dziś mogę powiedzieć, że swoje główki znalazłem i nic innego obecnie nie szukam. Kiedy spinninguję w poszukiwaniu suma i używam dużych gum, to zbroję je w SPEED HD (typ 40, dostępny o masie 5 – 200 g). Bardzo mocny hak, jaki zastosowano w tym modelu daje mi szansę na wyholowanie nawet największej ryby żyjących w moim łowisku. Ponadto zróżnicowana długość haka w tych główkach pozwala mi na dobranie i uzbrojenie największych przynęt jakimi łowię, uwzględniając moje preferencje, technikę łowienia i wymogi łowiska.
Bez obawy i z czystym sumieniem polecam ten asortyment wędkarskiej układanki.
Daro M