Sezon pstrągowy ruszył, a wraz z nim spotkania z kolegami nad wodą. Miałem wielką ochotę poznać łowiska na nieznanej sobie Brdzie, na odcinku Borów Tucholskich (odpowiadają mi takie klimaty). I tam zapoznałem się z ciekawym spinningiem MicroSpecial z serii CXT.
Zatelefonowałem do Waldka Ptaka i poprosiłem o pomoc w wyprawie. I tak oto miałem przyjemność łowić i poznawać piękne, urokliwe łowiska w Borach T. W rozmowie na dwa dni przed wyprawą na-pomknąłem Waldkowi, że posiadam na pstrągi raczej krótkie wędziska (a Brda jest szeroka i głębsza). Nad wodą, podczas montowania zestawów, Waldek pokazał mi wędzisko znajdujące się w ofercie DRAGONA na ten sezon, MicroSpecial 2,44 m , c.w. 3-18 g, Fast, waga 107 g, długość dolnika 23 cm. Pierwsze moje wrażenie i komentarz: „ Nie, no fajny, ale czy aby na pewno na pstrągi?”
Oglądając na brzegu, pierwsze obawy miałem z „krótkim końcem”, a raczej jego proporcją do długo-ści wędki. Długość dolnika ma dla mnie dość istotne znaczenie przy połowie pstrągów. Zapewnia ona swobodę przy rzutach w trudnym terenie. Ten kij, po dokręceniu kołowrotka okazał się bardzo do-brze wyważony. W dość trudnych, zarośniętych odcinkach rzeki rzuty „z nadgarstka” i „spod siebie” nie sprawiały żadnych problemów. Blank wędziska idealnie ładował się pod przynętami (obrotówki nr 3, woblery 6-7 cm, używałem żyłki spinningowej) i pozwalał oddawać precyzyjnie rzuty. Wędzisko, pomimo że sprawia wrażenie delikatnego jest dość mięsiste, co pozwala mieć nadzieję na wygraną przy spotkaniu z zacniejszą rybą. Drugim elementem, który także przyczynił się do tego, iż ten kijek przypadł mi do gustu to uchwyt kołowrotka. Wykonany z pianki i co za tym idzie jest tzw. „ciepły”. Natomiast jego wyprofilowanie jest dla mnie największym atutem. Wykonuję rzuty nie z palca wskazującego tylko spod kciuka i taki kształt doskonale mi pomaga.
Najistotniejsza w wędkarstwie jest funkcjonalność, ale walory estetyczne też nie są bez znaczenia. Wykonanie tego wędziska bardzo trafia w moje gusta. Stonowany design, matowy blank bez zbęd-nych świecących ozdobników predysponują go do pstrągowych podchodów.
Podsumowując, spinning oceniam bardzo dobrze i szczerze polecam jako „pstrągowy”.
Arek Maćkiewicz
TEAM DRAGON GARMIN