Jakiś czas temu miałem niewątpliwą przyjemność pisania dla Was artykułu o nowym „dziecku” Dragona, a mianowicie wędzisku ProGUIDE X o parametrach c.w. 3-18 g i 189 cm długości. Pisałem wtedy, że zamierzam poddać wędzisko wszelakim testom. Był już drop shot, więc teraz czas na klasyczny opad i bujanie przynęty w toni.
Stoimy na progu sezonu sandaczowego i moim zdaniem powinniście poważnie wziąć pod uwagę proponowany przeze mnie model, zarówno pod kątem sandaczy jak i większych okoni.
Przełom marca i kwietnia spędziłem w Holandii, gdzie startowałem w zawodach w części eliminacyjnej do Hobie World, czyli kajakowych Mistrzostw Świata Hobie. Holenderskie zbiorniki nie różnią się zbytnio od tych w mojej okolicy, no może jedynie za wyjątkiem ryb – jest ich tam masa! Wszystko przez odpowiednie i przede wszystkim odpowiedzialne podejście wędkarzy; może i my kiedyś dorośniemy do pewnych rozwiązań i przestrzegania limitów.
Ryby w Holandii bywają tak samo chimeryczne jak te w Polsce, ale konkurencja pokarmowa jest na tyle duża, że szybko przeszedłem na przynęty powyżej 10 cm!
Woda, na której wędkowałem była ogromna, chwilę zajęło nim wstrzeliłem się w okonie i sandacze, ale jak już mi się to udało… Było ciekawie! Okoni szukałem na kantach, w wodzie od 4 do 8 metrów. Gdy tylko namierzyłem przy pomocy echosondy ciekawy „zapis” zaczynałem bujać przynętą w toni, a to przynosiło efekty – tym razem okoń 45 cm.
No, ale chwila, przecież ten kij to typowa sandaczówka! Pewnie, że tak – na dodatek szybko przekonałem się jak dobrze „zacina” ryby o twardych paszczach.
ProGUIDE X to bardzo techniczne wędzisko i za bardzo przystępne pieniądze. Jestem posiadaczem kilku wędzisk z pracowni za kilkukrotnie przewyższające go kwoty, jednakże jestem nim zachwycony i to jemu poświęcę ten sezon. Oprócz znakomitych parametrów „czucia” pięknie pracuje pod rybą, skutecznie eliminując ryzyko spadów. Podczas tego wjazdu współgrał z kołowrotkiem ProGUIDE CX, który świetnie go wyważa - to naprawdę zgrany duet, z którego będziecie zadowoleni.
Pozdrawiam i do następnego!
Dawid Janecki
Ec Logistic & Etisoft Fishing Team