Niedawno wpadła mi w ręce mała interesująca "torebka". Po kilku wyprawach zrozumiałem, że tego typu sprzęt to świetna alternatywa dla pudełek.
Model pokrowca posiada wymiary 25 x 20 x 6 cm. Wygląda bardzo fajnie i to, co najważniejsze, jest bardzo praktyczny. Mieści sporo drobiazgów. Wyposażony jest w przezroczyste torebki w dwóch rozmiarach, większe idealnie sprawdzają się w przetrzymywaniu szpulek z plecionka, żyłką itp. Muszę powiedzieć, że w moim pokrowcu w jednej z torebek znajduje się również kilka woblerów z kotwiczkami i jak do tej pory kotwiczki nie przebiły torebki. Mniejsze "saszetki" są idealnym miejscem na różne drobiazgi wędkarskie.
Dzięki tej sprytnej torebce dostęp do wszystkiego jest bardzo przejrzysty i łatwy. Saszetki posiadają zamknięcie strunowe, więc mamy 100% zabezpieczenie przed wodą. Bardzo to sobie chwalę w Irlandii, gdzie deszcze jest niemal codziennością. Dodatkowym atutem tego pokrowca jest to, że te saszetki są mocowane rzepem. Można je wyjąć i zastąpić innymi, w zależności na jaką rybę sprzęt potrzebujemy. Oddzielne saszetki są do zakupienia. Zrobione są z dość grubej i mocnej folii, więc świetnie nadają się do przenoszenia przynęt gumowych i i nawet zalewania ich atraktorem. Wszystko można szczelnie zamknąć i bez obawy przechowywać tak długo jak chcemy.
Jacek Gorny
www.fishingireland.pl