Testerzy relacjonują

Zanęta Method Feeder od MegaBAITS do klasyka i methody

Samo łowienie to tylko część przygody z wędkarstwem. Warto czerpać przyjemność z całej otoczki. Każdorazowe przygotowanie do wędkowania to kolejna przygoda dająca mnóstwo satysfakcji. Szczególnie, gdy obrana taktyka pomoże osiągnąć pożądane rezultaty. Dobierając chociażby zanętę do konkretnego łowiska, sposobu wędkowania i gatunku, warto postarać się przeanalizować jak najwięcej szczegółów. Każda wypracowana w ten sposób ryba cieszy o stokroć bardziej niż przypadkowy połów.

Przed zasiadką kompletuję między innymi wędziska, żyłki, haki, przeglądam sprzęt. Również szczególnie uważnie dobieram zanętę, która według mnie sprawdzi się najlepiej w danych warunkach. Woda jest teraz dużo cieplejsza niż wiosną, więc metabolizm ryb już mocno przyspieszył. Wiem, że w łowisku są duże ryby i nie chcę wabić drobnicy, dlatego tym razem wybieram zanętę o grubej frakcji z serii MegaBaits Method Feeder o nucie smakowo-zapachowej waniliowo - kokosowej. Jak sama nazwa wskazuje, przeznaczona jest do methody lecz świetnie sprawdza się również podczas wędkowania klasycznym koszyczkiem. W tym drugim przypadku, z uwagi na lepkie właściwości, trzeba uważać, aby zbyt mocno nie nawilżyć mieszanki. Często spotykamy się z pytaniem od innych wędkarzy, którzy pytają o prawidłowe przygotowanie zanęty do koszyczka, a jak do methody. Zasady są podobne, bo wszystko przygotowuje się w tej samej kolejności, jednak zmieniają się nieco proporcje.

Do klasycznego koszyczka?

Skąd wiedzieć, jaką ilość wody trzeba dodać do zanęty, aby była odpowiednia do „klasyka”? Po pierwsze, odpowiedzmy sobie na pytanie: czy zawsze używamy tej samej zanęty? Jeżeli różnych, to ich skład i grubość frakcji też będą się różnić, a więc ilość potrzebnej wody zawsze będzie inna. Nawet gdy stosujecie jedną zanętę, zanim wyczujecie proporcje, minie zapewne trochę czasu. A skąd będziecie wiedzieć, że już wypracowaliście sposób optymalny? To proste! Całą czynność wykonujcie stopniowo, dzięki czemu łatwiej będzie kontrolować nawilżenie, a trudniej przedobrzyć. Jeżeli używacie mieszanki różnych zanęt, połączcie je na samym początku na sucho i dokładnie wymieszajcie. Nawilżajcie ją w dwóch lub trzech turach (na początek zachęcam do częstszego nawilżania, ale mniejszymi porcjami wody). Po każdym nawilżeniu dajcie zanęcie 10-15 minut na wchłonięcie wody i dopiero po tym czasie ulepcie kulę by zrobić na niej szybki test.

Mój test i sposób:

Podrzucam kulę na około metr i pozwalam jej bezwładnie opaść, lecz nie spada ona na ziemię, a chwytam ją w dłoń. Czynność podrzucania powtarzam kilkukrotnie. Ma ona spaść, nie rozsypując się, ewentualnie może się przepołowić. To nie jedyny wymóg, gdyż jednocześnie musi dać się łatwo rozetrzeć w dłoniach, nie tworząc przy tym grudek. Zanęta jest gotowa po przetarciu przez sito na 3 mm oczkach. Uzyskuję zanętę denną, ale intensywnie pracującą.

Ta sama mieszanka do method feedera

Zanęta MegaBAITS Method Feeder, jak już sama nazwa wskazuje, przeznaczona jest do methody. Przygotowując ją jak powyżej można też z powodzeniem użyć do klasyka. Do methody zanętę można przygotowywać szybciej, a wszystkie czynności wykonywać śmielej, dodając więcej wody zarówno podczas wstępnego nawilżania jak i przy dowilżaniu. Pamiętać trzeba tylko by nie przedobrzyć, bo stworzymy papkę, która notabene fajnie sprawdza się podczas wędkowania z opadu z użyciem spławika, gdyż pięknie smuży wabiąc drobnicę, tworząc w słupie wody gęstą zawiesinę. Ukleje i inne, nawet te najmniejsze rybki punktują w zawodach, a podczas wędkowania prywatnego można spróbować przechytrzyć również wzdręgi żerujące pod powierzchnią wody oraz w toni. Niestety taka papka nie nadaje się do zastosowania w podajniku do methody. Jeśli nie mamy więcej suchej zanęty, której szybkie dodanie w trakcie „awarii” wchłonie nadmiar wody, to "kaplica"! Zdarza się też, że mieszanki niekiedy nie przecieram przez sito. Duża ryba wciągnie grudę bez problemu, a na drobnicy się wcale nie skupiam.

Jak widzicie - jeden produkt można wykorzystać i przygotować na wiele sposobów. Sama zanęta to jedno, a poza nią są jeszcze ziarna kukurydzy czy konopi, martwe lub uśpione robaki. Dodatki te mogą znacznie podnieść skuteczność zanęty. Ostateczny wybór należy do Was.

Team MegaBAITS