Zawsze byłem fanatykiem łowienia kleni, jazi i boleni w dużych rzekach takich jak Odra, Wisła czy Warta. Wprost uwielbiam przemierzać te rzeki z jedną wędką w ręku i kilkoma pudełkami przynęt w kieszeni kamizelki z czego większość stanowią różnego rodzaju woblerki.
Zaczynając od tych małych powierzchniowych wielkości paznokcia, poprzez 5-6 cm kluchy, a skończywszy na 9 cm boleniówkach. I właśnie w tej dużej rozpiętości przynęt tkwi największy problem. Większość producentów albo ma w swojej ofercie wędziska tzw. „ultralajty”, które są świetne do delikatnego łowienia kleni i jazi albo trochę mocniejsze wędziska boleniowe. Te jednak nie nadają się do łowienia małymi przynętami kleniowo-jaziowymi jak również małymi boleniówkami. Jeżeli więc ktoś chciał mieć wędzisko uniwersalne to zostawały mu tylko blanki zza oceanu i wędziska robione w pracowni. To wiązało się jednak z dużymi kosztami, a i tak wybór nie był za duży.
Gdy w 2012 roku Dragon wypuścił na rynek serię wędzisk Moderate o pełnym głębokim ugięciu moją uwagę natychmiast przykuło wędzisko o długości 3,05 m i ciężarze wyrzutowym od 3 do 15g. Postanowiłem, że muszę je mieć i przetestować pod kątem mojego łowienia. Miłym zaskoczeniem była możliwość wyboru przeze mnie rękojeści z pianki lub korka. Takiego wyboru chyba nie oferowała wcześniej żadna inna firma. Ja zdecydowałem się na piankę. Już pierwsze oględziny wędziska zrobiły na mnie duże wrażenie! Lekki i smukły blank w połączeniu z pianką wyglądał bajecznie. Połączenie mocy, która drzemie w dolniku z delikatną szczytówką, a przy tym pełne głębokie ugięcie, które amortyzuje potężne branie klenia czy bolenia. Do tego wysokiej jakości detale takie jak: uchwyt do kołowrotka Fuji IPS, przelotki Fuji Alconite, nici czy lakiery topowych firm. To wszystko sprawia, że czujemy, że trzymamy w reku naprawdę dobry patyk z górnej półki. Wszystko jest dopasowane w najmniejszych szczegółach. Rozmieszczenie przelotek i ich średnica według mnie są dobrane idealnie a długość rękojeści jest w sam raz do manewrowania wędziskiem i do rzutów dwuręcznych. Pomyślałem, że to jest to co zawsze chciałem mieć.