Jedną z ciekawszych imprez karpiowych na mapie Polski i na pewno jedną z najważniejszych były „Drużynowe Otwarte Mistrzostwa Polski Karpiarzy” rozegrane w Reńskiej Wsi w dn. 3-9 czerwca 2012 roku nieopodal Kędzierzyna Koźla.
Reńska Wieś to zbiornik o bardzo zróżnicowanej głębokości, z mnóstwem wysp, zatoczek i bardzo bogatą roślinnością. Wszystko to sprawia, że jest to bardzo ciekawa woda jeśli w planach mamy złowienie dużego karpia. Jechaliśmy na ta imprezę z wielkimi nadziejami, z myślą jeśli nie o zwycięstwie to przynajmniej o jakimś pozytywnym akcencie tych mistrzostw . Bądz co bądź jest to jedna z najstarszych imprez karpiowych w naszym kraju. Można o niej wiele mówić i pisać ale każdy liczący się Karpiarz w Polsce choć raz powinien na tej imprezie wystartować aby poczuć wspaniała atmosferę . Dla nas też ten wyjazd był w pewien sposób wyjątkowy, gdyż od maja 2012 r. zostaliśmy nowym teamem testerów „Team Dragon Karp” z czego bardzo się ucieszyliśmy. Zostaliśmy zaopatrzeni w najnowszy sprzęt potrzebny do łowienia karpi, czyli: wędki, kołowrotki, odzież i wszelki niezbędne drobne akcesoria.
Losowanie i przywitanie gości odbyło się szybko i konkretnie. Organizatorzy, mając doświadczenie z poprzednich lat, starali się bez zbędnych przemówień przejść do najważniejszego czyli losowania stanowisk, co zawsze wzbudza wiele emocji. Jak to w środowisku karpiarzy bywa, właściwie to wszyscy już wszystko wiedzą przed losowaniem tzn. jakie miejsce jest najlepsze, na jaki kolor biorą te największe i czego unikać nad wodą . Całe te przesłanki często nijak się jednak później maja do wyników, choć nie zawsze.
Nam przypadło miejsce na wysokim brzegu naprzeciwko restauracji HULA GULA. Miejsce biwakowo-beznadziejne, ale nie będziemy się użalać nad rozlanym mlekiem, zawsze mogło być gorzej i nie ma co narzekać. Wylosowaliśmy i tyle, trzeba było złowić najwięcej i największego karpia, aby wygrać - i to był nasz cel.
Wytypowaliśmy kilka ciekawych miejsc i tam kładliśmy zestawy. Najważniejsze dla nas było, aby znaleźć każde miejsce na innej głębokości i tak tez uczyniliśmy. Jeśli chodzi o taktykę to wybraliśmy trzy warianty. Na dwa markery poszły tylko kulki w małej ilości ok 20-30 sztuk na zestaw a jedno miejsce zasypaliśmy bardziej treściwie, licząc na żerowanie amurów . Mijały godziny i oprócz kłótni z sąsiadami o złe rozlokowanie markerów - tutaj minus dla organizatorów - to właściwie nic się do wieczora nie wydarzyło. Dopiero nad ranem coś cię ruszyło. Było jednak lekkie zdziwienie gdy okazało się że 80 % ryb to sztuki od 1,5 kg do 3,5 kg. Nasuwało się najgorsze spostrzeżenie - brak dużych ryb. Poza tym było brak sygnałów o żerowaniu większych ryb. Taka tendencja utrzymała się niestety do końca zawodów. Trudno powiedzieć co było przyczyną słabych wyników tych mistrzostw czy nie ta pora, czy może pogoda, która nie należała do najlepszych . Nam ostatecznie udało się złowić 2 karpie z czego jeden w ogóle nie nadawał się do ważenia (przynamniej nam się tak wydawało) . Do tego jeden spięty i ostatecznie zajęliśmy 11 miejsce. Na ponad 30 ekip złowiono kilkanaście karpi i amurów o masie od 8-15 kg. Biorąc pod uwagę zeszłoroczne wyniki, gdzie waga łączna złowionych ryb przekroczyła 800 kg sami Możecie sobie odpowiedzieć czy wyniki były zadowalające.
Nadal jednak uważamy, że to piękna woda, która kryje wiele tajemnic choć jej opiekunowie powinni zastanowić się nad tym co się dzieje, że ubywa tych dużych ryb . Drużynowe Otwarte Mistrzostw Karpiarzy w Reńskiej Wsi wygrała drużyna „Leszek Rutecki Team” w składzie: Marcin Mrowiński i Krzysztof Mróz, łowiąc łącznie 10 karpi o wadze 53,80 kg.
Jako nowy team firmy DRAGON chcielibyśmy podziękować właścicielom tej marki za cały asortyment i sprzęt, w który nas zaopatrzyli i obiecujemy godnie reprezentować markę DRAGON nad wodami karpiowymi w Polsce i na Świecie. Nastepnym przystankiem, do którego mocno się przygotowujemy sa zawody we Włoszech - „World Carp Classic Bolsena 2012”, na których team Dragona będzie walczyć o mistrzostwo www.worldcarpclassic.com.
Z pozdrowieniami
Paweł Kalbarczyk, Karol Olejnik, Wojciech Jeczewski
TEAM DRAGON Karpiowy