Zimny początek sezonu spinningowego dla wędkarzy łowiących inne ryby niż łososiowate nie jest łatwy. Spinningowanie w dużych rzekach można uznać za łowienie w kratkę – chwilę można, a zaraz napływa duża woda i już nie można.
Gdy mamy dość patrzenia na wysoką wodę w kolorze kawy z mlekiem, możemy odszukać akwen leżący gdzieś na uboczu, z czystą wodą i aktywnymi rybami na tyle, że można je kusić przynętą. I tak robię od lat, ponieważ taka woda jest idealna do łowienia pierwszych rybek w sezonie, którymi z reguły są okonie.
W zimnej wodzie łowię dość finezyjnie używając wędki o górnym ciężarze wyrzutowym do 7 g i najlepiej z wklejaną (pełną) szczytówką, jak np. najdelikatniejsze Fishmakery; taka wędka pozwala rybie zassać przynętę, co znakomicie sygnalizuje wędzisko i co ważne - bez płoszenia ryby. Spinninguję wyłącznie z użyciem cienkich plecionek średnicy 0,06 mm – Fishmaker (to świetna, niedroga i dość odporna na przetarcia plecionka, łowię nią przez cały sezon wędkarski), a niekiedy 0,04 mm, przywiązując przed przynętą półmetrowy odcinek fluorocarbonu średnicy ok. 0,16 mm. Plecionka, jako nierozciągliwa linka główna, pozwoli na bardzo precyzyjną prezentację przynęty i również dostrzeżenie najdelikatniejszego brania. Na wędzisku Fishmaker plecionka pracuje znakomicie, ten blank i plećka świetnie się uzupełniają i nie tracę okoni podczas holowania.
Rola przyponu
Przypon na końcu zestawu spełnia kilka funkcji. Po pierwsze, zabezpiecza cienką plecionkę przed przetarciami o kamienie, a także wystające twarde patyki, małże i inne elementy dna. Po drugie, działa jak swoisty spadochron (spowalniając opad przynęty), tym samym pozwalając na łowienie cięższymi główkami i jednocześnie utrzymując powolny opad przynęty, tak bardzo pożądany o tej porze roku. Wędkarz musi mieć świadomy wpływ na szybkość opadania przynęty, ponieważ tempo jej prowadzenia ma zasadniczy wpływ na skuteczność łowienia. Ten element łowienia zawsze będzie ważny w zimnej wodzie.
Przynęty
W roli przynęt używam gum o bardzo subtelnej pracy, startujące już przy najwolniejszym prowadzeniu. W tym sezonie miałem okazję testować Belly Fisha, ta przynęta do takiego powolnego prowokowania garbusów jest wręcz idealna. Ze starszych przynęt V-Lures mogę polecić Maggoty oraz Hitmany. Wiosna jest idealną porą do sięgnięcia po drop shota, możliwość długotrwałego prezentowania przynęty w jednym miejscu może przynieść niesamowite efekty. Bywając nad wodą zauważyłem, że wędkarze dość sceptycznie podchodzą do tej techniki spinningowania.
Wskazówki do poszukiwań
Szukając ryb w zbiorniku, staram się znaleźć nierówności dna położone jednak w głębszych częściach zbiornika. Zwracam uwagę na kierunek wiatru i nasłonecznienie zbiornika, ponieważ te czynniki wpływają na temperaturę wody. Jak wiem, nawet niewielka różnica temperatury może skupić wszystkie drapieżniki w cieplejszej części zbiornika pozostawiając pozostałą część prawie bezrybną.
Rafał Reiter