Początek jak i koniec zimy, a dokładniej mówiąc okresy przełomowe, to najgorszy czas dla spinningistów. Wielu wędkarzy od pierwszego stycznia ugania się za pstrągami, ale nizinni wędkarze tacy jak ja próbują swoich sił w łowieniu kleni i okoni.
Wybór łowiska o tej porze roku to podstawa udanej wyprawy. Wspomniane gatunki ryb w okresie zimowym gromadzą się we wszelakich spowolnieniach przy głównym nurcie. W mojej rzece, szukam ich wtedy w portach, starorzeczach, dopływach stawów i rzeczek.
Niestety jak to w zimie bywa są ujemne temperatury, co oznacza, że dane łowisko może być skute cienkim lodem. Jest to jedyna niedogodność, która może nam towarzyszyć. „Podstawa” w takich wyprawach to ciepłe oddychające ubranie, ponieważ ryb będziemy szukać w różnych miejscach i często się zdarza, że ryby przemieszczają się, a my (powinniśmy) razem z nimi. Wtedy ubranie z membraną łatwo odprowadza nadmiar wilgoci pochodzącej z pary wodnej wydzielanej przez ludzkie ciało. To zjawisko nabiera dużego znaczenia podczas marszu na mrozie.
Sprzęt, jakim się posługuję, to wędka wklejanka Dragon Invader Jig. Ja preferuję dłuższe kije, mój ma 275 cm c.w. od 1,5 do 8 gramów. Zakres ciężaru wyrzutowego pozwala na łowienie małymi i lekkimi przynętami oraz założenie większej przynęty np. 7 cm z główką 5 g. Co do samego kija, jest on bardzo czuły a zarazem mocny, czuć na nim bardzo delikatne brania, które są teraz na porządku dziennym. Podana przez Dragona akcja to FAST, czyli szybka i bazując na moich doświadczeniach z tym kijaszkiem - jak najbardziej się z tym zgadzam. Dodam, że kij nie ma problemu z wyciągnięciem większych ryb.
Do uzupełniania kołowrotek w rozmiarze 2500 i żyłka ze stajni Dragona HM80 0,18 mm oraz Millenium. Łowie tylko na przynęty miękkie (kopytka, twistery, rippery) w rozmiarach do 7 cm – takim doborem przynęt chcę ograniczyć przyłowy w postaci szczupaka bądź sandacza, które są w tej chwili pod ochronną. Technikę prowadzenia należy dostosować do panujących warunków atmosferycznych jak i w wodzie. U mnie podstawowa zasada jest jedna: lekko i wolno.
Paweł Młynarczyk