Testerzy relacjonują

107 na Hammera Pro

W Szkocji, w dniu pisania artykułu (7 marca br.), zima wciąż nie odpuszcza. Obfite opady śniegu i deszczu, do tego temperatura powietrza w okolicach 0 °C skutecznie spowalnia nadejście wiosny.

Oczywiście takie warunki mają wpływ na środowisko wodne. W szczególności na ryby, które wciąż mają spowolniony metabolizm, a co za tym idzie, niechętnie współpracują z wędkarzami. Trzeba się sporo napracować, aby w takich warunkach złowić ładne ryby.

Wyobraźcie sobie typowe szkockie jezioro (loch). Głębokie na kilkadziesiąt metrów, otoczone górami z ośnieżonymi szczytami. Gdzieś w oddali widać małe wodospady, a szum wody miesza się z odgłosem pędzącego wiatru. Woda krystalicznie czysta, aż masz wrażenie, że mógłbyś się jej napić. W skrócie opiszę, w jaki sposób udało mi się w tak malowniczych i trudnych warunkach przechytrzyć pewną „mamuśkę”.

Po całym dniu wędkowania, bez kontaktu z rybą byłem trochę rozczarowany. W miarę upływu bezrybnego dnia ta sytuacja jednak mnie zmobilizowała do jeszcze bardziej starannego i pełnego zaangażowania wędkowania. Nie miałem zamiaru poddawać się.
Kiedy słońce schowało się za górami doświadczenie podpowiadało mi, że to właśnie teraz może być ten moment, kiedy ryby w końcu staną się aktywne. Nie miałem czasu na eksperymenty. Musiałem postawić na przynętę, która w czystej wodzie i przy jej niskiej temperaturze potrafi skusić tę jedną jedyną rybę. Wybór jak dla mnie był prosty, Hammer Pro.

HAMMER PRO 9” (22,5 cm) Pomysł na przynętę przyszedł z Irlandii, od naszego kolegi Jacka Gornego. Hammer uzbrojony w systemik z dozbrojkami okazał się na testach wręcz zabójczo skuteczny i przywabiał szczupaki nawet w okresach bardzo słabych brań. Świetne recenzje zebrał też wiosną w Szwecji, gdzie, mimo swojej dużej masy, zaliczał piękne ryby na płytkich łowiskach szkierowych. Charakterystyczna dla Hammera jest bardzo szeroka praca ogona w poziomie jak i skręty samej płetwy wokół osi. Masa kolebiącego się na boki ogona wywołuje reakcję środkowej części przynęty – dzięki kilku nacięciom w tylnej części korpusu efektem jest migotanie bokami.HAMMER PRO 9” (22,5 cm) Pomysł na przynętę przyszedł z Irlandii, od naszego kolegi Jacka Gornego. Hammer uzbrojony w systemik z dozbrojkami okazał się na testach wręcz zabójczo skuteczny i przywabiał szczupaki nawet w okresach bardzo słabych brań. Świetne recenzje zebrał też wiosną w Szwecji, gdzie, mimo swojej dużej masy, zaliczał piękne ryby na płytkich łowiskach szkierowych. Charakterystyczna dla Hammera jest bardzo szeroka praca ogona w poziomie jak i skręty samej płetwy wokół osi. Masa kolebiącego się na boki ogona wywołuje reakcję środkowej części przynęty – dzięki kilku nacięciom w tylnej części korpusu efektem jest migotanie bokami.HAMMER PRO 9” (22,5 cm) Pomysł na przynętę przyszedł z Irlandii, od naszego kolegi Jacka Gornego. Hammer uzbrojony w systemik z dozbrojkami okazał się na testach wręcz zabójczo skuteczny i przywabiał szczupaki nawet w okresach bardzo słabych brań. Świetne recenzje zebrał też wiosną w Szwecji, gdzie, mimo swojej dużej masy, zaliczał piękne ryby na płytkich łowiskach szkierowych. Charakterystyczna dla Hammera jest bardzo szeroka praca ogona w poziomie jak i skręty samej płetwy wokół osi. Masa kolebiącego się na boki ogona wywołuje reakcję środkowej części przynęty – dzięki kilku nacięciom w tylnej części korpusu efektem jest migotanie bokami.HAMMER PRO 9” (22,5 cm) Pomysł na przynętę przyszedł z Irlandii, od naszego kolegi Jacka Gornego. Hammer uzbrojony w systemik z dozbrojkami okazał się na testach wręcz zabójczo skuteczny i przywabiał szczupaki nawet w okresach bardzo słabych brań. Świetne recenzje zebrał też wiosną w Szwecji, gdzie, mimo swojej dużej masy, zaliczał piękne ryby na płytkich łowiskach szkierowych. Charakterystyczna dla Hammera jest bardzo szeroka praca ogona w poziomie jak i skręty samej płetwy wokół osi. Masa kolebiącego się na boki ogona wywołuje reakcję środkowej części przynęty – dzięki kilku nacięciom w tylnej części korpusu efektem jest migotanie bokami.HAMMER PRO 9” (22,5 cm) Pomysł na przynętę przyszedł z Irlandii, od naszego kolegi Jacka Gornego. Hammer uzbrojony w systemik z dozbrojkami okazał się na testach wręcz zabójczo skuteczny i przywabiał szczupaki nawet w okresach bardzo słabych brań. Świetne recenzje zebrał też wiosną w Szwecji, gdzie, mimo swojej dużej masy, zaliczał piękne ryby na płytkich łowiskach szkierowych. Charakterystyczna dla Hammera jest bardzo szeroka praca ogona w poziomie jak i skręty samej płetwy wokół osi. Masa kolebiącego się na boki ogona wywołuje reakcję środkowej części przynęty – dzięki kilku nacięciom w tylnej części korpusu efektem jest migotanie bokami.HAMMER PRO 9” (22,5 cm) Pomysł na przynętę przyszedł z Irlandii, od naszego kolegi Jacka Gornego. Hammer uzbrojony w systemik z dozbrojkami okazał się na testach wręcz zabójczo skuteczny i przywabiał szczupaki nawet w okresach bardzo słabych brań. Świetne recenzje zebrał też wiosną w Szwecji, gdzie, mimo swojej dużej masy, zaliczał piękne ryby na płytkich łowiskach szkierowych. Charakterystyczna dla Hammera jest bardzo szeroka praca ogona w poziomie jak i skręty samej płetwy wokół osi. Masa kolebiącego się na boki ogona wywołuje reakcję środkowej części przynęty – dzięki kilku nacięciom w tylnej części korpusu efektem jest migotanie bokami.HAMMER PRO 9” (22,5 cm) Pomysł na przynętę przyszedł z Irlandii, od naszego kolegi Jacka Gornego. Hammer uzbrojony w systemik z dozbrojkami okazał się na testach wręcz zabójczo skuteczny i przywabiał szczupaki nawet w okresach bardzo słabych brań. Świetne recenzje zebrał też wiosną w Szwecji, gdzie, mimo swojej dużej masy, zaliczał piękne ryby na płytkich łowiskach szkierowych. Charakterystyczna dla Hammera jest bardzo szeroka praca ogona w poziomie jak i skręty samej płetwy wokół osi. Masa kolebiącego się na boki ogona wywołuje reakcję środkowej części przynęty – dzięki kilku nacięciom w tylnej części korpusu efektem jest migotanie bokami.HAMMER PRO 9” (22,5 cm) Pomysł na przynętę przyszedł z Irlandii, od naszego kolegi Jacka Gornego. Hammer uzbrojony w systemik z dozbrojkami okazał się na testach wręcz zabójczo skuteczny i przywabiał szczupaki nawet w okresach bardzo słabych brań. Świetne recenzje zebrał też wiosną w Szwecji, gdzie, mimo swojej dużej masy, zaliczał piękne ryby na płytkich łowiskach szkierowych. Charakterystyczna dla Hammera jest bardzo szeroka praca ogona w poziomie jak i skręty samej płetwy wokół osi. Masa kolebiącego się na boki ogona wywołuje reakcję środkowej części przynęty – dzięki kilku nacięciom w tylnej części korpusu efektem jest migotanie bokami.

Systemik do zbrojenia dużych gum Nowoczesne systemiki pozwalające w najbardziej efektywny sposób uzbroić gumy o wielkości od 15 do 25 cm.Systemik do zbrojenia dużych gum Nowoczesne systemiki pozwalające w najbardziej efektywny sposób uzbroić gumy o wielkości od 15 do 25 cm.Systemiki szczupakowe Najnowsze rozwiązanie do zbrojenia dużych gum szczupakowych (od 15 do 25 cm). Złożone z tzw. „korkociągu” oraz dwóch dozbrojek o różnej długości, wykonanych z materiału A.F.W. Surfstrand 1x7 i uzbrojonych w bardzo ostre kotwiczki Dragon V-POINT.Systemiki szczupakowe Najnowsze rozwiązanie do zbrojenia dużych gum szczupakowych (od 15 do 25 cm). Złożone z tzw. „korkociągu” oraz dwóch dozbrojek o różnej długości, wykonanych z materiału A.F.W. Surfstrand 1x7 i uzbrojonych w bardzo ostre kotwiczki Dragon V-POINT.Korkociąg z pilotem Nieodzowny element dobrego, nowoczesnego systemiku spinningowego. Pilot ułatwia centralne wprowadzenie korkociągu w pyszczek gumy w pierwszej fazie wkręcania. Trzy rozmiary dopasowane do różnej wielkości przynęt miękkich.Korkociąg z pilotem. Nieodzowny element dobrego, nowoczesnego systemiku spinningowego. Pilot ułatwia centralne wprowadzenie korkociągu w pyszczek gumy w pierwszej fazie wkręcania. Trzy rozmiary dopasowane do różnej wielkości przynęt miękkich.Dozbrojki z korkociągiem Dozbrojki połączone z korkociągiem, ułatwiającym precyzyjne zamontowanie do miękkiej przynęty. Cztery długości, wybrane do gum o wielkości od 15 do 25 cm i cztery wielkości kotwic DRDozbrojki z korkociągiem Dozbrojki połączone z korkociągiem, ułatwiającym precyzyjne zamontowanie do miękkiej przynęty. Cztery długości, wybrane do gum o wielkości od 15 do 25 cm i cztery wielkości kotwic DRCiężarki spinningowe Główki spinningowe przeznaczone do uzbrajania wszelkiego rodzaju przynęt miękkich, w połączeniu z hakiem offsetowym, dozbrojkami lub systemikiem z tzw. korkociągiem.Ciężarki spinningowe Główki spinningowe przeznaczone do uzbrajania wszelkiego rodzaju przynęt miękkich, w połączeniu z hakiem offsetowym, dozbrojkami lub systemikiem z tzw. korkociągiem.Ciężarki spinningowe Główki spinningowe przeznaczone do uzbrajania wszelkiego rodzaju przynęt miękkich, w połączeniu z hakiem offsetowym, dozbrojkami lub systemikiem z tzw. korkociągiem.Składany podbierak szczupakowy Profesjonalny podbierak na szczupaki i inne duże drapieżniki. Bardzo mocna obręcz z możliwością składania na czas, kiedy sprzęt nie jest używany, co znacznie poprawia funkcjonalność podbieraka w mniejszych łodziach. Dostępny w trzech wielkościach.Składany podbierak szczupakowy Profesjonalny podbierak na szczupaki i inne duże drapieżniki. Bardzo mocna obręcz z możliwością składania na czas, kiedy sprzęt nie jest używany, co znacznie poprawia funkcjonalność podbieraka w mniejszych łodziach. Dostępny w trzech wielkościach.

Prezentację przynęty można wykonać na wiele sposobów. Jednak biorąc pod uwagę kilka faktów możemy wytypować technikę, która powinna się sprawdzić. Przypuszczałem, że szczupaki będą wychodzić z głębokiej wody na płytką. Wytypowałem miejsce łowienia. Spinningowałem na spadzie z 5 na 12 metrów. Następnie zastanowiłem się: co ma imitować przynęta? Postawiłem na naturalne kolory przypominające pstrąga: żółty od spodu, oliwkowy od góry. Gumę prowadziłem bardzo powoli około dwa metry nad dnem. Hammer podczas tak wolnej i leniwej prezentacji powoli kolebie się na boki, a tył gumy pracuje szerokim wachlarzem. Co jakiś czas jedynie delikatnie przyspieszałem, bądź podszarpywałem wędką, aby dodać przynęcie i jej ruchowi dodatkowe bodźce, które w efekcie mogą sprowokować rybę. Branie nastąpiło na około 7 metrach głębokości i było bardzo agresywne. Po chwili, kiedy ryba na chwilę zatrzymywała się i charakterystycznie potrząsała łbem – wiedziałem, że to nic małego. Pierwszy odjazd był szybki i długi na kilkanaście metrów. Przez kolejne kilka minut ryba pokazywała, na co ją stać. Jej kondycja naprawdę miło mnie zaskoczyła. Wręcz nie spodziewałem się takiej walki.
Kiedy w końcu wylądowała w podbieraku znów utwierdziłem się w przekonaniu, że w spinningu nie chodzi tylko o bezsensowne machanie kijem. Aby odnieść sukces potrzeba nam poskładać do całości wszystkie części układanki. Bez odpowiedniego sprzętu i przygotowania będzie nam dużo trudniej osiągnąć sukces, jakim niewątpliwie jest ciężko wypracowana ryba w zimowe dni.
Ryba mierzyła 107 cm i ważyła 9 kg.

Michał Wittstock