Szukasz ich? Wszyscy ich szukamy!
Tych, bez których wędkarstwo byłoby tylko wędkowaniem. Chcesz tego, emocji. Każdy chce tego, czego najwięcej dostarcza starcie z dużymi rybami. Dlatego ich pragniemy.
Ale może - niestety - tak jak wielu z nas, Ty też nie łowisz ich zawsze. Mi, dajmy na to, co jakiś czas to się udaje. Nie za każdym razem.
Dlatego potrzebuję intensyfikować i inne doznania. Wynosić z holi małych i średnich ryb radość większą, niż tych ryb rozmiary. A osiągnąć to mogę tylko za sprawą nietuzinkowego blanku - przenoszącego ze zdwojoną mocą energię walczącej ryby wprost do mojej dłoni. I choć długo odpowiedniego wędziska szukałem, to w końcu je znalazłem!
Takie, które w holu już klenia trzydziestka daje mi - staremu - sporo dziecięcej frajdy, a przy tym potrafi skontrować odjazdy największego kleniska (gnąc się przy okazji niemal aż po mój nadgarstek).
To Millenium ChubHunter 8. Wędzisko na blanku muchowym doskonale przewodzi, a nawet współtworzy wędkarskie napięcie. Emocje.
Dawid Sokołowski
fot. autor, Łukasz Knop