Poruszając kwestie sprzętowe, wielokrotnie zaznaczałem w swoich artykułach, jak oprócz skompletowanego zestawu czy przynęt istotny jest dobry ubiór.
Nowoczesny ubiór zapewnia komfort termiczny, a jednocześnie jest wygodny i nie krępujący ruchów. Im w bardziej skrajnych warunkach przychodzi nam wędkować, tym bardziej doceniamy jakość noszonych ubrań czy akcesoriów.
Tak zwane drobiazgi
Oprócz podstaw, jak dobra kurtka, spodnie czy obuwie, równie istotne są mniejsze elementy naszego ubioru. O cienkich, neoprenowych rękawiczkach jako dla mnie obowiązkowych, pisałem już jakiś czas temu.
Dziś chciałbym zwrócić Waszą uwagę na niepozorny, na pierwszy rzut oka, niewielki „skrawek” materiału, bez którego obecnie nie wyobrażam sobie łowienia. Mowa o elastycznym kominie, który znajdziecie w katalogu 2019 Dragona na samym dole 70. strony.
Tam, do wyboru mamy trzy wersje kolorystyczne. Wszystkie zostały wykonane z takiego samego, bardzo miękkiego i rozciągliwego materiału. Bardzo przyjemnego w dotyku. Komin jest na tyle cienki, że można nosić go zarówno podczas silnego słońca, kiedy będzie chronił nasz kark przed poparzeniem promieniami UV, jednocześnie stanowi świetną ochronę od zimnego wiatru, podczas połowów w chłodniejszych porach roku.
Komin możemy nosić na wiele różnych sposobów, w zastępstwie szalika, czapki, opaski na rękę czy nawet kominiarki. Przez cały sezon intensywnie użytkowałem model BF-04-01. Moim ulubionym sposobem jest założenie komina na szyję i naciągnięcie go na tył głowy, na którą następnie zakładam czapkę z daszkiem. Takie „rozwiązanie” jednocześnie chroni moją szyję, twarz, nos, a także kark. Jak wspomniałem, materiał jest bardzo elastyczny z płaskimi szwami, dzięki czemu nic nas nie uwiera, a sam komin nie ulega odkształceniom i po zdjęciu powraca do swoich pierwotnych rozmiarów.
Dzisiejszy, nowoczesny wędkarz ma ogromną możliwość wyboru nie tylko funkcjonalnej, ale i estetycznej odzieży. Przykładamy coraz większą wagę nie tylko do walorów użytkowych naszej garderoby, ale także jej aspektów wizualnych. Nie ma w tym nic dziwnego, bo lubimy czuć się dobrze w swoich ubraniach, a ładne zdjęcie ze złowioną rybą stanowi najlepszą pamiątkę z łowiska. Komin Dragona doskonale wpisuje się w ten trend, według mnie stanowi obowiązkowe uzupełnienie wędkarskiej garderoby. Nie tylko świetnie się prezentuje, ale jest też bardzo funkcjonalny, co z pewnością doceni każdy łowca.
Kamil Zaczkiewicz
TEAM DRAGON