Testerzy relacjonują

Na pogodę i niepogodę - spodnie Barbarus Geoff Anderson

Mamy lato, skwar nad wodą, szukamy cienia gdzie tylko się da. Nie zawsze mamy możliwość zajęcia komfortowego miejsca, a o te najlepsze toczy się nieustanna walka od wczesnego ranka. Biję się ze sobą w myślach: zrezygnować czy siadać na nasłonecznionej plaży? Oprócz tego mam na uwadze to, że warunki atmosferyczne są dość niestabilne. Nikogo nie zdziwi nagła zmiana pogody. Niewiele potrzeba by idealny, bezchmurny dzień zmienił się dość szybko w ulewny, czasami nawet z burzą. Dwie nurze pod rząd? Możliwe!

Wędkarza cechuje zazwyczaj szczególny upór i cierpliwość. Choć wielu z nas woli wędkować w chłodniejszych porach roku i stara się słońca unikać, to nie zawsze mamy możliwość schronienia w cieniu drzew. Co mają powiedzieć wędkarze spędzający wiele godzin na środków pływających? Wtedy to skórę warto chronić na wszelkie możliwe sposoby, na przykład zakrywając ją odzieżą z długimi nogawkami i rękawami. Komary? Na nie już dzianina nie pomaga. Jak ubrać się stosownie aby uniknąć przegrzania i nie zrobić sobie krzywdy? Zwróćcie przede wszystkim uwagę na jakość zakładanych na siebie warstw.

Oddychaj...

Warto zadbać aby wszystkie elementy garderoby cechowała wysoka oddychalność. Gdy nad wodą jest dość ciepło, to automatycznie nałożymy na siebie mniej warstw. Warto zabrać ze sobą kurtkę przeciwdeszczową z jak najlepszą membraną. U mnie kurtka Geoff Anderson Xanado wiedzie prym. Jest wygodna i śmiało mogę w niej brodzić, krótko mówiąc, takie też jest jej główne przeznaczenie. Co ciekawe, jest lekka i zwiewna. Można ją łatwo złożyć i zajmuje niezwykle mało miejsca. O ile o górnym elemencie praktycznie każdy pamięta i w swoim arsenale odzieży przeciwdeszczową kurtkę ma, to już o spodniach nie każdy z nas pamięta. Przyznam, że dopiero na początku zeszłego sezonu znalazłem rozwiązanie.

Od około roku użytkuję spodnie Barbarus od Geoff Anderson. Podczas wyjmowania przesyłki z paczki zwróciłem uwagę na ich wysoki stan i szelki dołączone do zestawu. Szelki szybko oraz łatwo się zapinają, skutecznie podtrzymują spodnie. Teraz po dłuższym czasie użytkowania stwierdzam, że same spodnie dzięki swojemu krojowi przy poruszaniu się i wykonywaniu przeróżnych "wędkarskich póz" układają się i nie ściągają jakby były moją drugą skórą.

Atmosferyczne niespodzianki

Spodnie nie przesiąkają nawet podczas ulewnego deszczu czy po rybim psikusie, a one potrafią niekiedy porządnie nas ochlapać. Zdarzyło mi się chociażby klęknąć na mokrej macie i... nic. Sucho!

Pierwsze użycie i od razu chrzest bojowy! Była to szansa na sprawdzenie poziom trudności usuwania zanieczyszczeń. Część linowego śluzu udało mi się szybko i łatwo na świeżo usunąć tuż po przeprowadzonym „ataku”. Reszta zdążyła jednak zaschnąć. W domu okazało się, że do ich wyczyszczenia wystarczy wilgotna szmatka z mikrofibry. Odrobina wody i wyglądają jak nowe, a wszystko bez stosowania jakichkolwiek środków chemicznych.

Spędzenie w nich niekiedy całego dnia lub kilku godzin w czasie słonecznej pogody naprzemiennie z burzowymi opadami sprawia, że śmiało mogę polecić ten element wędkarskiego ubioru wierzchniego. Duszny i deszczowy dzień można komfortowo spędzić nad wodą zamiast przed telewizorem. Spodnie nie przemakają i dzięki temu zmniejsza się uczucie dyskomfortu. Co ważniejsze, nie kleją się do ciała, gdyż od spodu mają siatkową podszewkę stanowiącą granicę między skórą a materiałem. Oddychający materiał to ogromny plus dla stosowania tej odzieży latem ale to nie jedyny powód. Chronią skutecznie dolne partie ciała przed pokrzywami lubiącymi bujnie zarastać przybrzeżne tereny rzek czy jezior. Komary mogą pomarzyć o wgryzieniu się w smakowity udziec, zaś niejeden kleszcz ześlizgnie się po nich jak po zjeżdżalni.

Lato szybko minie a spodnie nadal będą nam służyć. Odpowiedni ubiór pełni ważną rolę o każdej porze roku, zwłaszcza podczas aktywności związanych z wędkowaniem. Zakładając pod spód dwie warstwy wysokiej jakości bielizny termoaktywnej uzyska się świetną ochronę termiczną.
Co do samego kroju warto wspomnieć szerokie, regulowane nogawki, które można rozpiąć, dzięki czemu da się je nasunąć na wędkarskie obuwie również z szeroką cholewką.

Team MegaBaits