Koniecznie muszę wspomnieć, jak wielkim udogodnieniem dla mnie są odpowiednio ulokowane otwory ułatwiające oddychanie, dzięki czemu można bez problemu odetchnąć pełną piersią - między innymi dlatego nosi się ją bez odczuwania dyskomfortu. Coś w sam raz dla na prawdę wymagających wędkarek i wędkarzy.
Jak każdy element garderoby, kominiarka z czasem się brudzi (w moim przypadku kardynalnym sprawcą zabrudzenia był makijaż na twarzy, ale nie tylko). Miałam nieco wątpliwości, czy aby nic się z nią nie stanie po wrzuceniu do pralki. Nerwowo czekałam na zakończenie prania, ale… Uff, odetchnęłam z ulgą.
Różna pogoda pozwala na różnorakie sposoby noszenia kominiarki. Na przykład w nieco cieplejszej porze łatwo wyczarować z niej ciepły komin lub po prostu naciągnąć na tył głowy. Spełnia swoją rolę na otwartej przestrzeni, podczas łowienia z łódki i z brzegu. Należy jednak pamiętać, aby w ten trudny czas odpowiednio dostosować cały ubiór do temperatury panującej na dworze. Ciepła bielizna, ocieplane gumowane buty, rękawice - to podstawowe elementy odzienia jesienno-zimowego. Adekwatny ubiór połączony z kominiarką HELLS ANGLERS utwierdza mnie w przekonaniu, iż nie ma złej pogody na ryby – są tylko źle ubrani wędkarze.
Kominiarka mimo tego, że posiadam ją niecały miesiąc, bardzo szybko stała się nieodłącznym elementem mojego wyposażenia na ryby. Nie mogę się doczekać aż lód skuje jezioro, aby powędkować spod lodu.
Póki co warunki pozwalają cieszyć się komfortowym spinningowaniem i z tej okazji należy korzystać.
Dominika Topolewska