ARCHIWUM ARTYKUŁÓW

SPIS TREŚCI

Zmętniała (żargonowo trącona) woda daje nowe i korzystne w skutkach możliwości wędkarzowi, gdyż może brodzić, klenie nie są płochliwe, najczęściej biorą przez cały dzień, żądne żeru wpływają na płyciznę. Niestety, zmętniała rzeka ma też wady: bardzo utrudnia brodzenie, w głębszej wodzie klenie nie startują do powierzchniowego woblera, nie sposób wypatrzyć klenie. Na zdjęciu, widzimy w zestawie Tomka kołowrotek Enigma z żyłką Millenium O2Protect Okoń, na moją prośbę założył go w tym dniu wędkowania, w celu wypróbowania. Opinia o sprzęcie tak doświadczonego kleniarza, jak Tomek, jest cenna.

Ogólne uwagi

Oto garść dobrych rad, udzielonych przez Tomka. Z pewnością przydadzą się wędkarzom pragnącym łowić klenie. Tomek jest zdania, że na klenie należy ubierać się w rzeczy o kolorach stonowanych, łagodnych i stapiających się z otoczeniem stanowiska ryb. Jest również zdania, że w niektórych sytuacjach jaskrawy napis na czapce może płoszyć klenie i wtedy obraca czapkę daszkiem na tył głowy. Te sytuacje, to łowienie niemal pod szczytówką, ukrycie się w trawie lub zaroślach i wystawienie tylko głowy i rąk z wędką, nieruchome tkwienie w wodzie po pas oraz wtedy, gdy słońce jaskrawo oświetla twarz i głowę wędkarza, a te odbijają się w krystalicznej wodzie. Te uwagi dotyczą łowisk z krystaliczną i płytką wodą. Do kleni trzeba się skradać, wykorzystując do ukrycia każdą osłonę terenową na brzegu. A jeśli to jest niemożliwe, wtedy pozostają tylko dalekie rzuty i powolne poruszanie się małymi kroczkami. Gdy kleń podąża za woblerem i nie jest zdecydowany na pochwycenie go, Tomek radzi wtedy zmienić tempo prowadzenia; w takiej sytuacji Tomek najczęściej zwalnia lub prowadzi wobler techniką streamera.

Spinningowanie w takim potoku wymaga celnego oka, szybkiego i niezawodnego wędziska oraz umiejętności rozpoznawania kryjówek ryb: kleni i pstrągów. Tutaj każda ryba jest wielką wygraną i radością. I w tym łowisku Tomek używa swoich wędzisk HaeMów i żyłki HM80. Dyskretne poruszanie się brzegiem jest podstawową częścią taktyki.Na zdjęciu widzimy niezwykle trudne łowisko w ulubionej rzece Tomka. Tutaj lubi spinningować o świcie, a swoje ruchy musi ograniczać do niezbędnego minimum. Pozycja siedząca (staje się wtedy niewidoczny dla ryb) często decyduje o złowieniu ryby.

Tomek mieszka na Podkarpaciu i uwalnia złowione ryby, do czego zachęca wszystkich kleniarzy. Ten sposób wędkowania propaguje w Internecie, prezentując amatorskie filmy, również ze scenami uwalniania złowionych ryb.

Waldemar Ptak