Aby utworzyć mieszankę odpowiednią do łowiska trzeba być świadomym sposobu rozpuszczania się poszczególnych składników. Wiedząc to, z łatwością można komponować rozmaite mieszanki i łowić ryby w różnorodnych łowiskach.
W poprzednim artykule pt. „Liny nęcone chmurą” pisałem o wyborze łowiska i mieszance, którą skomponowałem z kilku składników. Dzisiaj, pokażę Wam poszczególne składniki tej mieszanki i sposób ich pracy w wodzie. Najłatwiej i obrazowo można wytłumaczyć to za pomocą zdjęć. Aby zrobić to czytelnie i przejrzyście, każdy składnik potraktowałem z osobna. Jako że mieszanka na łowisku nie była sklejana za pomocą innego lepiszcza, jak np. klej lub glina, a nawet rozrzucałem ją w stanie luźnych grud o bardzo małej spoistości, każdy ze składników pracował w niemal identyczny sposób jak wrzucony do wody samodzielnie, w pojedynkę. Dodam, że na rynku istnieją zanęty drobnocząsteczkowe o dużej sile sklejania-przywierania do innych cząstek dodanych do zanęty. W efekcie, taka mieszanka pracuje inaczej, niż zanurzone pojedynczo komponenty. Należy o tym pamiętać, ponieważ zanęta o takich właściwościach znacznie zmienia pracę (zachowanie drobin) mieszanki utworzonej z wielu dodatkowych komponentów. Zanęta Maxima Lin – Karaś tylko w niewielkim stopniu wpłynęła na zmianę pracy wszystkich dodatkowych komponentów, więc doszukiwanie się tych zmian nie ma sensu. Tym bardziej, że sposób wykorzystania tej mieszanki zwalnia nas od aptekarskiej dokładności na każdym etapie pracy z mieszanką.