ARCHIWUM ARTYKUŁÓW

SPIS TREŚCI

Kuba prezentuje dwie największe wzdręgi złowione tego dnia na gumeczki Dancer.

Kolega Kuba pozuje z naszym urobkiem – małe wzdręgusie uwolniliśmy przed wykonaniem tego zdjęcia. Łowiąc nawet mniejsze ryby, np. wzdręgi, nie wolno zapomnieć o używaniu podbieraka; wzdręga to ryba żywiołowa, łatwo może zerwać cienką żyłkę. Użycie podbieraka typu pstrągowy ułatwia lądowanie ryby i chroni ją przed odpłynięciem z hakiem w pyszczku w sytuacji, gdy zerwie żyłkę. Wędkarz etyczny powinien zapobiegać takim sytuacjom. Podbierak Dragona wykonany jest starannie i solidnie, do lądowania wzdręg polecam model mniejszy (nr kat. 92-19-042).Wzdręgi to kolorowe klejnoty naszych jezior. Można je spinningować najmniejszymi gumami V-Lures.

Nieczęsto się pisze o tej przepięknej rybie, więc pozwolę sobie na umieszczenie kilku zdań charakteryzujących ten gatunek, mając na uwadze jedynie wędkarską użyteczność tych informacji. Wzdręga powszechnie uważana jest za siostrzyczkę płoci i nagminnie te gatunki są mylone, jednak znacząco się różnią wyglądem, trybem życia i strefą akwenu, którą zamieszkują. Jest to ryba jeziorowa (zasiedla także stawy, żwirownie, zbiorniki zaporowe), sporadycznie spotykana w rzekach nizinnych i tutaj zawsze zajmuje najwolniejsze odcinki, starorzecza, łachy. Sporadycznie można ją złowić w każdej części rzeki, ale nie należy nastawiać się na łowienie wzdręgi w nurcie. Niezmiernie trudno się specjalizować w łowieniu wzdręg żyjących w rzekach. W jeziorze ryba zajmuje strefę litoralu, jego najpłytszą część położoną blisko linii brzegowej. Najchętniej przebywa przy pasie trzcin, często wpływa pomiędzy łodygi chroniąc się lub żerując. We wczesnej młodości odżywia się planktonem, następnie przestawia się na drobniutkie zwierzęta i owady powierzchniowe, glony, materię organiczną zalegającą na dnie. Jeszcze nie tak dawno wzdręgi łowiono wyłącznie na przynęty naturalne, obecnie regularne spinningowanie ich umożliwiają malutkie przynęty (guma typu paproch, obrotówka 00, maluteńki smużak), bardzo cienkie żyłki wysokiej jakosci i delikatne wędziska. Dobrze bierze na sztuczną muchę (sucha, mokra, niekiedy nimfa). Wzdręga często nazywana jest krasnopiórką, co podkreśla jej urodę. Żyje w gromadach i jest ruchliwa.


Wielkość ryby

Najczęściej łowi się osobniki o wielkości przeciętnej kobiecej dłoni, znacznie rzadziej siada na wędce wyrośnięty osobnik długości 25-30 cm, a do wyjątkowo rzadko łowionych rekordów należą osobniki o długości 40 cm.

Walory sportowe

Jedna ze wzdręg złowionych przez Kubę z użyciem wklejanki Thytan Sensitive 2-15 g, na granicy trzcin i otwartej wody.Ryba walczy wyjątkowo zaciekle, co wyraźnie i przyjemnie odczuwa się na wędce przygotowanej pod wzdręgi (czyli typu ultralajt). Osobnik mierzący blisko 30 cm łatwo nie daje za wygraną, holowany na żyłce 0,10-0,14 mm może się urwać w gąszczu trzcin lub innych, zielonych roślin. Kiedyś zdarzyło mi się odłożyć wędkę z zaciętą wzdręgą i odkopywać ją głęboko schowaną w plątaninie zeszłorocznych łodyg najrozmaitszych jeziorowych roślin.

Łowisko

Do spinningowania wzdręg polecam jezioro z rozległą strefą litoralu, z szerokim pasem trzcin, poprzerywanym licznymi zatoczkami, rozrzedzeniami łodyg, a mówiąc krótko: przybrzeżna płytka część jeziora z dnem porośniętym trzciną.
Wprawdzie wzdręgi żyją także wśród innych roślin, ale przy trzcinie jest twarde dno i można brodzić, co bardzo ułatwia spinningowanie. Optymalna głębokość do łowienia paproszkami wynosi od 0,30 cm do 1 m. Dobre wyniki (tymi przynętami osiąga się w wodzie o głębokości 0,5-1,3 m. Spinningować można z pokładu, czyli z łódki, pontonu, pływadełka. Zapewne można znaleźć pomost, z którego łatwo dosięgnąć granicy trzcin.


Sprzęt na wzdręgi

rozmiaryPrezentowane w artykule wzdręgi łowiłem z kolegą Jakubem S. na przynęty gumowe V-Lures o nazwie Dancer. Długość całkowita przynęty to 3,5 cm, w rezerwie miałem twistery Dancer długości 1,5 cm – użyłem je w troku bocznym, ale okazało się, że wzdręgi w tym dniu i łowisku nie gustowały w niczym, co wisiało na troku bocznym. A zatem, pozostało mi użyć tylko główek dżigowych Micro M29 wykonanych na hakach Ultra Point, oferowanych w użytecznej wadze: 0.8-5.5 g, na różnej wielkości haczykach. Jakub od pierwszego rzutu posłużył się główką dżigową nie próbując skuteczności troka bocznego. Główkom dżigowym Micro M29 warto poświęcić chwilę uwagi, gdyż zostały wykonane z użyciem ciekawej technologii. Mianowicie, do produkcji haka firma Mustad użyła specjalnie opracowany drut, mocny i sprężysty, co wyraźnie wpływa na skuteczność zacięcia i holowania. Ostrze (proste) wykonane w technologii Ultra Point pokryto powłoką BK1 BenchKote – to policeramiczna powłoka na miarę XXI wieku. Trzonek haka otrzymał 2 zadziory zatrzymujące paproch na haku oraz utrzymujące go w stałej pozycji (odpowiednio ułożone zadziory zapobiegają obracaniu się gumki wokół osi trzonka, co wydatnie wpływa na wynik łowienia). Natomiast kształt główki sprawia, że nawet najmniejsze poruszenie przynętą wywołuje wabiący ruch gumeczki. Skutecznemu zacięciu sprzyja odpowiednie ułożenie oczka do zaczepienia żyłki, co optymalizuje kąt zacięcia.

W główce dżigowej Micro M29 żaden element konstrukcyjny nie pojawił się przypadkowo. Z tymi główkami możecie się zapoznać klikając tutaj.

Wędzisko spinningowe typu wklejanka Thytan Sensitive, c.w. 2-15 g, na rynku obecne już kilka sezonów, posiada duży zapas mocy w blanku. Cena oscyluje w granicach 147-160 zł, są 2 długości wędziska. Tym wędziskiem wędkował Jakub, po skończonym, udanym wędkowaniu wyraził swoją opinię o spinningu następującymi słowami: ‘OK., może być.’ Dyskretnie obserwowałem Kubę podczas wędkowania i nie zauważyłem skrywanej irytacji używanym wędziskiem, więc wierzę w szczerość jego opinii

Z wędziskami Thytan możecie się zapoznać klikając tutaj.


Udało mi się sfotografować w akcji ugięcie blanku wklejanki Thytan Sensitive 2-15 g pod co najmniej 2-kilowym leszczem. Widać na blanku spory zapas mocy. Do wędziska można założyć plecionkę, aby uchronić się przed stratą silnego przyłowu spinningując w rzece.Jakub konsekwentnie spinningował gumeczką w kolorze oznaczonym S-30-005, na główce Micro 29. Złowiliśmy niemal po równo wzdręg, kolega dodatkowo miał przygodę z co najmniej dwukilogramowym leszczem, który spiął się w holu.Wklejanka Thytan Sensitive c.w. 2-15 g, długości 2,7 m to tanie, ale wyjątkowo udane wędzisko spinningowe. Jestem właścicielem tego spinningu i w ubiegłym roku miałem możliwość łowienia nim nie tylko okonków i innych drobnych ryb, ale także grubszych kleni, sandacza o wadze 2 kg, boleni o wadze do 1,5 kg (akurat tej wielkości brały). Z kolei, Jakub udowodnił, że Thytan Sensitive także nadaje się do ultralajtowego łowienia wzdręg na przynęty sztuczne.

 

 

 

Na zdjęciu bardzo skuteczny tego dnia kolor (S-33-003) gumy Dancer V-Lures. Przynętę wiązałem sztywnym węzłem, nie było potrzeby stosowania niezaciskającej się pętli. Gdyby jednak wzdręgi bardzo słabo brały, zachowywały się chimerycznie, to wtedy przynętę przymocowałbym do żyłki luźno, czyli z pomocą pętli niezaciskającej.A oto twistery Dancer V-Lures, które przygotowałem do wędkowania. Na haczyku trokowym wylądowały te najmniejsze widoczne w prawym dolnym rogu, po czym na główkę dżigową założyłem Dancer`y w kolorze S-33-003, na zdjęciu widzimy je w ilości 4 sztuk. Okazały się skutecznymi, więc pozostałych nie miałem okazji sprawdzić w tym dniu.Tym zestawem złowiłem m.in. prezentowaną do zdjęcia wzdręgę, która głęboko zassała Dancer`a. W zestawie spinningowym na wzdręgi głównie chodzi o jego niezawodność i niewielką wagę, a od ręki wędkarza – precyzja i delikatność w posługiwaniu się wędką. Widoczny jest wspomniany wcześniej kołowrotek Okuma Alumina, którego z przyjemnością używam na różnych wodach.


Ja użyłem wędziska innego producenta o c.w. 1-7 g, ale za to kołowrotka firmy Okuma, o nazwie Alumina ALR-20 – bardzo udana konstrukcja, łowię z jego pomocą już kilka lat i już kilkakrotnie go polecałem w artykułach. Na rynku można dostać ten model. Na szpuli posiadam niezawodną żyłkę HM69, 0,14 mm, wytrzymałości 2,69 kg. Żyłka bardzo dobrze spisuje się także przy obsłudze bardzo lekkich przynęt.

Taktyka łowienia

Gdy wzdręgi żerują, to można je wypatrzyć przy powierzchni, przy dnie w płytkiej wodzie. Gdy jednak nie żerują, to mają w zwyczaju skrywać się w trzcinie lub pod baldachimem roślin na najpłytszej wodzie. Ryby nie są nazbyt płochliwe, ale oddalają się od nadchodzącego wędkarza.
Przynętę prowadziliśmy jednostajnie w połowie głębokości, a gdy po kilku rzutach wzdręgi wciąż nie zdradzały oznak zainteresowania przynętę - nieregularnie, jednak bez kładzenia gumki na dnie. Na poniższych zdjęciach pokażę ważny element taktyki łowienia, czyli sposób podchodzenia do miejsca przebywania wzdręg, który demonstruje Kuba:

Należy poruszać się po brzegu, aby uniknąć spłoszenia ryb. Po dojrzeniu ciekawego skrawka wody należy ostrożnie rozchylić łodygi.Przechodząc przez ścianę łodyg nie łamiemy ich ani nie hałasujemy, należy się prześliznąć sposobem, który demonstruje Kuba.Oto pozycja przyjęta do spinningowania; takie zachowanie wędkarza nie płoszy pobliskich ryb. Malutką wzdręgę można lądować na kiju, po nieco większą trzeba się pofatygować z podbierakiem i niestety wtedy płoszy się pozostałe ryby. Po takim zajściu należy udać się na inne stanowisko łowienia.

Majową wzdręgę można spinningować przez cały dzień, jednak w godzinach południowych ryba chowa się w zakamarkach i trudno ją skusić na sztuczną przynętę. Najlepsze efekty łowienia osiąga się wędkując co najwyżej we dwie osoby, trzeba się często przemieszczać, czyli w grę wchodzi bardzo aktywny spinning.

Waldemar Ptak