Do weekendowego łowienia białorybu nie potrzebujemy ekstra kołowrotka, wystarczy maszynka o wartości do 80-100 zł, nadająca się do użycia przy lekkim spinningu, spławiku – taki kołowrotek ma być poręczny i praktyczny. Mając to na uwadze opracowano serię Viper. To seria nowoczesnych kołowrotków o wysokim standardzie technicznym, wyposażonych w korbkę z dwoma uchwytami. Przeznaczenie: wszystkie metody spinningowe, metoda odległościowa, metody gruntowe. Nie dajmy się zaskoczyć sytuacji na nieznanym weekendowym łowisku. Widoczny na fotografii kołowrotek oferowany jest z dwoma dodatkowymi szpulami. To doskonałe rozwiązanie, gdyż możemy zabrać trzy rodzaje żyłki np. pod okoniowy spinning, pod sprężynę leszczową i pod spławik płociowy.
Obok przedstawiam kołowrotek Quattro, o uniwersalnym przeznaczeniu. Doskonale spełni swoją rolę podczas weekendowych wypadów po białoryb.
Kołowrotki Quattro posiadają od 2 do 6 łożysk. Każdy kołowrotek ma dodatkowe 2 szpule, czyli otrzymujemy do dyspozycji 3 szpule. Wielki plus dla Dragona za te dodatkowe szpule. Do tego doskonała cena – to sprzęt na każdą kieszeń.
--------------------
Okuma to niekwestionowana jakość kołowrotków, w każdym przedziale cenowym. Szukając kołowrotka na weekendowe, szybkie wypady, obejrzyjcie model o nazwie Hexana. Jest lekki, trwały, wytrzymały i oferowany w przystępnej cenie ok. 150 zł. Proszę pamiętać o długoletniej (5 letniej) gwarancji na kołowrotki Okumy. Ten oferowany jest w 4 modelach, o których przeczytacie tutaj. Poza bardzo praktycznymi zaletami, ma jeszcze jedną: jest po prostu ładny :-)