Ripper Phantom – bardzo udana gumeczka, łowna w opadzie, w wolnym i szybkim prowadzeniu. W moim łowiskskusił również ponad kilogramowego karpia, ten jednak spadł w zaciętej walce. Ta guma pomaga łowić początkującemu spinningiście – niezależnie jak ją poprowadzi, coś tam zawsze wyłuska z wody.
Często mi się zdarza zerwanie posiadanych główek dżigowych, bądź zaskakuje mnie żerowanie ryb na płyciźnie. Nie mając odpowiedniej główki dżigowej, radzę sobie w inny sposób. Mianowicie wyciągam paczuszkę z hakami do troka bocznego lub typu baitholder.
« Hak typu baitholder – do zbrojenia przynęty mięsnej. Zbrojąc nim gumę do łowienia w strefie brzegowej, proszę, nie obawiajcie się – dobrym kijkiem daleko się zarzuca tak uzbrojoną, lekką przynętę.
Hak do troka bocznego »
Nie rozpisuję się o technice prowadzenia przynęt w strefie brzegowej, wśród patyków i roślin. To nic specjalnego, ani trudnego. Często prowadźcie gumę wśród łodyg roślin, a zobaczycie, ileż tam siedzi drapieżników. Wystarczy celnie zarzucać i pozostać dyskretnym na brzegu. Brodzenie więc odpada, a podbierak warto zabrać ze sobą.
Waldemar Ptak