Co robić?
Aby zminimalizować negatywny wpływ na środowisko, należy pieczołowicie dbać o właściwe złożenie wędki:
- Haczyk musi być najsłabszym elementem wędki, o wytrzymałości adekwatnej do siły i wielkości łowionych ryb. Dotyczy to także haczyków (kotwic) w przynętach sztucznych.
- Stosowany przypon musi być wytrzymalszy od haczyka, objawia się to tym, że można uwolnić haczyk z większości zaczepów odginając lub łamiąc grot.
- Linka główna (żyłka lub plecionka) musi być mocniejsza od przyponu, objawia się to tym, że wcześniej pęknie przypon niż linka główna.
- Wędzisko musi wytrzymać siłę potrzebną do zerwania linki głównej. Jeśli z różnych przyczyn nie można wyposażyć się w takie wędzisko na czas łowienia silnych ryb, należy bardzo starannie wyregulować siłę hamowania w kołowrotku z uwzględnieniem siły zrywającej linkę główną lub pozostałych elementów wędki.
- Hamulec w kołowrotku zawsze musi być sprawny, niezawodny, ustawiony adekwatnie do wytrzymałości elementów wędki.
Prawidłowo złożona wędka, co najwyżej pozostawi w pysku ryby tylko haczyk.
Przykład z życia
Odpowiednio składając wędkę, niemal eliminuje się zdarzenia, które pokazałem na zdjęciu: mewa pospolita zaczepiona nogą za przypon wykonany z plecionki. Po uwolnieniu tej mewy dokładnie obejrzałem przyczynę tej tragedii: bardzo mocny haczyk przywiązany był do plecionki, ta do krętlika, a do niego zapewne linka główna. Haczyk trafił na kawałek drewna i wędkarz nie mógł zerwać haczyka, ponieważ linka główna pękła na krętliku. Wyraźnie widać, że ów wędkarz nie miał pojęcia o prawidłowym składaniu wędki (linka mająca prawo pęknąć dopiero po haczyku i przyponie, okazała się słabszą od nich), bądź też zawiązał kiepski węzeł, niewłaściwy do używanej linki głównej. [Niewłaściwy węzeł może osłabić linkę nawet o 80% wartości deklarowanej wytrzymałości.] Niefrasobliwe bądź wynikające z niewiedzy postępowanie wędkarza doprowadziło mewę do cierpień i gdyby nie moje pojawienie się, przypłaciłaby to swoim życiem.
Waldemar Ptak