O zanętach testowych ogólnie:
Zanęty mają właściwie dobraną grubość ziarna. Ładnie pracują w wodzie. W przypadku zanęty płociowej, przy jednej kuli wrzuconej blisko brzegu (zabieg zrobiony celowo), było widać jak niektóre z jej drobin unoszą się do góry – „to jest to”, gdyż płocie poza pewnymi wyjątkami zawsze czyhają kilka centymetrów nad dnem. Zanęta „Lin-Karaś” ładnie kleiła się do koszyczka zanętowego i co najważniejsze nie zostawała w nim sklejona, jak niektóre z zanęt dostępnych na naszym rynku (taki skutek czasami można osiągnąć źle namaczając zanętę, nie przecierając jej przez sito lub dodając za dużo "dodatków" zanętowych). Na końcu chciałbym powiedzieć, iż był to mój pierwszy i nie ostatni test dla naszej rodzimej firmy Dragon.
Pozdrawiam
Łukasz Suchocki
test z sierpnia br.