Testerzy relacjonują

Pierwszomajowy dzwonek wybrzmiał - Pierwsze ryby i porażki

SPIS TREŚCI

 

Pierwsze ryby i pierwsze porażki

Niewielkie okonie trafiały się, ale nie mogliśmy przeskoczyć rozmiaru 20 centymetrów. Nagle Sławek, ustawiony w niewielkiej zatoczce, melduje JEST!!! Na jego wędce melduje się szczupak w granicach 80+. Walka trwa, wędka wygina się, lecz niestety ryba okazuje się sprytniejsza od łowcy i wywijając piękną świecę macha na pożegnanie ogonem. Spacer brzegiem trwa, mnie udaje się zaliczyć jednego niespełna trzydziestaka.

Mój szczupak, Fluorocarbon i Fishmaker

DRAGON Invisible FluorocarbonUltra LiteWracamy do punktu startu bez większych efektów. Robimy krótką biesiadę i pokrzepieni ruszamy w trasę od nowa. Po kilku „pustych” miejscówkach dochodzę do niepozornego miejsca. Zarzucam. Łup… zaliczam bardzo silne branie. Teraz melduję ja: Panowie... jest!! Na moim zestawie melduje się szczupak. Jeszcze nie wiem, jakich jest rozmiarów, ale muruje imponująco. Wędka gnie się aż miło, ja dziękuję opatrzności, że założony mam przypon fluorocarbonowy. W tym miejscu podpowiem, że przypony tego typu przygotowuję sam. Korzystam z fluorocarbonu Dragon Invisible. Jest on sprzedawany w szpulach po 20 metrów, więc wystarcza mi na długo. Średnice możemy dobrać do naszych potrzeb. Najmniejszy rozmiar to 0,12 mm, największy - 0,74 mm. Ja najczęściej korzystam ze średnicy 0,235 mm, jego wytrzymałość jest wystarczająca do wygrania pojedynku z nieoczekiwanym szczupakowym przyłowem (0,235 mm/wytrz. 3,95 kg). Cały zestaw zaczynam od krętlika (najczęściej jest to krętlik nr 10 lub 12 model MIGHTY-MINI) następnie fluorocarbon ok. 20-25 cm i kończąc krętlikiem z agrafką SPINN LOCK nr 14 lub 12. Taki zestaw w niczym nie przeszkadza okoniom i wytrzyma również szczupaka, o ile hamulec będzie odpowiednio wyregulowany :-) Niektórzy mogą się dziwić, dlaczego wiązanie fluorocarbonu kończę agrafką z krętlikiem. Odpowiedz jest następująca: najczęściej korzystam z obrotówek i dzięki krętlikowi nie mam problemu ze skręcaniem się plecionki czy żyłki.
Walka trwa około 10 minut, ryba nie chce się poddać, ale w końcu uznaje wyższość wędki i cierpliwości wędkarza. Wędka, którą poddać testowi na tym szczupaku to nowy Dragon Fishmaker - otrzymałem go na testy. To typowa wklejanka o niewielkim ciężarze wyrzutu. Mogę zdradzić, że jej praca i szybkość jest dla mnie cały czas zaskakująco pozytywna. Szczupak odjeżdża kilkukrotnie, jednak wędka wspaniale hamuje jego zapędy zwalniając mnie z obowiązku nieustannej kontroli nad sytuacją. Mogłem bez reszty oddać się niezakłóconej obawą przyjemności. Już po chwili holowania wiedziałem, że wędzisko pomoże mi wygrać pojedynek. Po wykonaniu kilku zdjęć i szybkiego pomiaru (70 cm) ryba wylądowała z powrotem w wodzie.