Moim zdaniem
Według mnie Offshore Jig to bardzo udane wędzisko na morskie wyprawy na Bałtyk oraz na łowiska w Norwegii. Przydatne zarówno do jigowania szerokim spektrum pilkerów (80 - 250 g, a zakładałem nawet 300-gramowe) oraz do czułego, precyzyjnego prowadzenia małych i średnich gum (JERKY, DEMONY, herringi i węgorze SG czy Roybery) nawet z 300-gramowymi główkami.
Warte podkreślenia
To, co zwróciło moją największą uwagę, to bardzo ciekawa akcja oraz ugięcie wędziska. Mimo dużej mocy, wędka nie jest zbyt sztywna i ładnie wchodzi w niemal pełne ugięcie pod obciążeniem.
Nawet w tego typu wędziskach Dragona, piękno wykonania nie schodzi na drugi plan. Najważniejsza jednak jest moc i niezawodność, którą otrzymujemy dzięki zastosowaniu solidnych komponentów. Dragon Boat Master Offshore tak właśnie zostały skonstruowane. Przelotki z solidnymi wkładkami w niebieskim kolorze osadzone są niezwykle mocno – widać to nawet po ilości użytego lakieru i podkładzie z dodatkowej omotki. Wracając do samego wyglądu, wędka została ozdobiona przeplotem z niebieskich, czarnych i srebrnych nici, co temu poręcznemu kijkowi dodaje swoistego stylu (i dodatkowo wzmacnia blank). Dragon dostarcza wędkę w dwukomorowym pokrowcu, w którym każdy skład ma swoje oddzielne miejsce. Całość po złożeniu i spakowaniu zajmuje 135 cm przestrzeni transportowej.
Andrzej Różycki