Ekstremalnie mocny Guide Select Buster
To druga wędka, która świetnie sprawdziła się podczas łowienia z kajaka, dając bezpieczny hol kilkudziesięciu szczupaków, w tym również grubej „metrówki”. I choć ten konkretny model trafił w moje ręce wyłącznie z przypadku, mogę śmiało polecić go do łowienia z kajaka, pontonu czy łodzi. Ciężar wyrzutowy 10-35 g pozwala łowić nieco mocniej i z użyciem cięższych przynęt, niż w przypadku FC-X, przez co możemy nastawiać się na większe i bardziej waleczne ryby. Niewielka waga, w połączeniu z krótkim dolnikiem nie męczy dłoni, podczas posługiwania się wędką na małej przestrzeni.
Choć 213 centymetrów z początku wydawało mi się o wiele zbyt dużą wartością dla kija dedykowanego do łowienia naprawdę na krótko (często zdarza się, że ryba atakuje przynętę na niespełna metrowej lince), udało mi się przyzwyczaić do tej wędki już po dwóch wypadach nad wodę, co skutkowało kolejnymi, udanymi zacięciami i holami coraz to ładniejszych szczupaków. Stopień sprężystości, jaki prezentuje ten blank jest wręcz niesamowity i nawet, gdy szczupak lub okoń atakował przynętę pod samą burtą, wędka trzymała go miękko acz pewnie, pozwalając mi na korygowanie ustawienie hamulca.
Największą zaletą tego kija, jeśli chodzi o łowienie z kajaka, okazał się duży zapas mocy, dostarczanej we właściwy sposób i we właściwym momencie. Przy tak dobrze rezonującym blanku i czuciu najdelikatniejszych zrywów ryby w trakcie holu, mamy przez cały czas pełną kontrolę na jego przebiegiem. Dodatkowo musimy mieć na uwadze, że podobnie jak w przypadku łowienia z małej łodzi w dryfie, tak i w przypadku kajaka wędzisko jest obciążone podwójnie, ponieważ działa na nie również masa przemieszczającego się środka pływającego i siedzącego w nim wędkarza. Korzystając z FC-X mimowolnie byłem skazany na nieco delikatniejszą, a tym samym dłuższą walkę z rybą. Z kolei łowiąc Guide Select Busterem mogłem pozwolić sobie na nieco szybszy i bardziej siłowy hol, co wędzisko zniosło znakomicie.