Testerzy relacjonują

Dropshot - technika na przedzimie

SPIS TREŚCI

W miesiącach jesiennych i zimowych, kiedy nie ma jeszcze pokrywy lodowej i warunki pozwalają na wędkowanie z łodzi, najczęściej sięgam po zestaw do techniki dropshot.

Szczególnie dużą skuteczność tej metody notuję kiedy temperatura wody spada do 5, a nawet 2,5 stopnia C. Wtedy okonie i sandacze trzymają się głębokich rynien oraz głębokich górek podwodnych. Prowadzenie przynęty w takich warunkach, szczególnie w wodach przymorskich, musi być bardzo wolne, by nie powiedzieć dość leniwe. Ryby w tym okresie nie żerują już tak intensywnie jak latem i wczesną; pobierają pokarm jak najmniejszym kosztem własnej energii, czyli starają się ją oszczędzać. Dropshot jest tutaj idealnym rozwiązaniem, ponieważ daje nam możliwość obłowienia dużego obszaru wody ze względu na zasięg i pozwala na bardzo wolne prowadzenie przynęty, co moim drapieżnikom bardzo pasuje.

Moje zestawy

Oto moje zestawy okoniowe: spinning (2 sztuki) długości 2,13 m o ciężarze wyrzutowym do 7 oraz 10 gramów. Sandacze łowię spinningiem długości 1,98 m c.w. do 20 gramów. Zastosowanie cienkiej plecionki dobrej klasy to podstawa udanych łowów; do okoni najlepsza będzie 0,06 mm, a do sandaczy - 0,14 mm.
Bardzo ważnym elementem zestawu jest fluorocarbon, zawsze warto używać tego najwyższej jakości. W zestawie okoniowym stosuję fluorocarbon 0,20 mm w odcinku ok. 70 cm, na którym wiążę hak numer 4 dedykowany tej technice. Do łowienia sandaczy należy podejść inaczej. Tu sprawdzi się rozmiar 0,30 mm długości ok. 1 metra, a hak należy dobierać do stosowanych przynęt (najczęściej są to 4/0 lub 6/0).
Najwyższej jakości żyłka fluorocarbonowa produkowana dla Dragona w Japonii. Przeznaczona na przypony muchowe, przypony strzałowe oraz przypony spinningowe, zarówno te zabezpieczające przynętę przed obcięciem przez szczupaki, jak i te, które stosowane są przy łowieniu sandaczy czy pstrągów na plecionki z Dyneemy.Plecionka Dragon Fishmaker przeznaczona jest głównie do delikatnych metod połowu, takich jak boczny trok, swimbait, drop shot czy popularne łowienie z opadu. W każdym z tych przypadków jej elastyczność i jedwabiście gładka powierzchnia pozwalają łowić perfekcyjnie i z poczuciem pełnego komfortu. Do zestawu okoniowego wystarczające będą przynęty wielkości od 2 do 3 cali, które są najchętniej atakowane przez zgrupowane okonie. Inaczej jest z sandaczem - tutaj każdy akwen rządzi się swoimi prawami; ja najchętniej używam przynęt jak największych, mianowicie są to: 5-, 7- i 10-calowe jaskółki.
Obciążenie dobieram odpowiednio do głębokości łowiska, w moich łowiskach najczęściej są to: przy zestawie okoniowym 10 gramów, a sandaczowym 14 gramów, oczywiście zakończone zaciskiem dedykowanym tej metodzie, co pozwala na łatwe i szybkie ustalanie położenia (wysokości) przynęty nad dnem.
Wybór kolorystyki przynęt to już indywidualne zagadnienie dotyczące każdego łowiska z osobna, ale na szczęście producenci wychodzą nam naprzeciw, serwując bogatą gamę kolorów, więc każdy znajdzie coś dla siebie.


Drop Shot już od wielu lat święci triumfy na łowiskach niemal wszystkich kontynentów. Wywodzi się z USA i został opracowany z myślą o zawodniczym łowieniu bassów. Skuteczność techniki została zauważona przez europejskich wędkarzy i szybko zaadoptowana do naszych łowisk i występujących u nas gatunków ryb. Okazało się, że Drop Shot to wymarzona technika na okonie, sandacze czy dorsze.

Odczytać i przeciąć

Bardzo ważnym elementem udanych łowów jest obserwowanie tego, co dzieje się pod wodą. Niezwykle pomocną jest dobra echosonda (używam GARMINa). Warto pamiętać, że im lepszej klasy urządzenie, tym zyskujemy większą szansę na udany połów. Dobry sonar pomoże nam precyzyjnie ustalić wysokość prowadzenia przynęty, lokalizację drapieżników w toni a nawet miejsce, w którym należy się ustawić względem odnalezionych ryb.
Zazwyczaj staram się ustawić tak, aby prowadzić przynętę torem przecinającym ławicę w poprzek do kierunku wiatru lub ewentualnego nurtu wody. Przynętę prowadzę energicznymi podszarpnięciami plecionki, robiąc to w taki sposób, aby jak najmniej przesuwać ciężarek po dnie.

TWIN TAIL – klasyczna rybka dropshotowa. Mocno wydłużony, podwójny ogon prowokuje szczupaki, sandacze i okonie.TWIN TAIL – klasyczna rybka dropshotowa. Mocno wydłużony, podwójny ogon prowokuje szczupaki, sandacze i okonie.TWIN TAIL – klasyczna rybka dropshotowa. Mocno wydłużony, podwójny ogon prowokuje szczupaki, sandacze i okonie.

38101NP-BN Kevin VanDam Grip-Pin Jeden z haków typu Swimbait znakomity do prowadzenia przynęty miękkiej typu drop shot jaskółka (np. Twin Tail) oraz w połączeniu z ciężarkiem spinningowym Dragon.

10548NP-RB Double Wide Fine Wire Live Bait / KVD Dropshot Najnowszy hak dropshotowy Mustada z bardzo krótkim trzonkiem i szerokim łukiem kolankowym (Posiada o 20% szerszy łuk kolankowy). Ulubiony model samego Kevina VanDama. Opakowanie: 2/0 i 1/0 – 7 szt., 1 – 8 – 10 sztuk. Wielkości: 2/0, 1/0, 1, 2, 4, 6, 8.Mustad 0488NP-GR Crab Claw Małe haki do dropshota i do połowu z małymi główkami wymiennymi. Opakowanie: 10 sztuk dla wielkości 1, 2, 4 oraz 7 sztuk w rozmiarze 1/0. Mustad 10546NP-BN Dropshot  Haki dropshotowe do mniejszych przynęt. Opakowanie: 10 sztuk.Jest to raczej napinanie i luzowanie plecionki, a sztywny i nierozciągliwy fluorocarbon sprzyja przekazywaniu przynęcie odpowiednią amplitudę drgań, co z kolei prowokuje ospałe, „zmarznięte” drapieżniki do ataku. Warto dodać, że fluorocarbon w wodzie jest prawie niewidoczny.

Zachęcam do stosowania tej niezwykle skutecznej techniki i oczywiście do wypuszczania złowionych ryb.

Konrad Wiśniewski, przewodnik wędkarski

Oferta echosond GARMIN »
Gumy Dropshot, haki dropshot, plecionka Fishmaker, żyłka Fluorocarbon Invisible