Przepadłem
No i przepadłem z kretesem. Natychmiast po powrocie z wyprawy zapada decyzja: czas poczynić inwestycję w kierunku specjalistycznego sprzętu. Wybór padł na wędziska Dragona Trolling Master wersja Downrigger S.D.R., do nich dokręcam multiplikatory Magda 20 z nawiniętą żyłką 0,40 mm Sea Master. Zestaw uzupełniają moje ulubione Whacky i Minnowy firmy Salmo. Wyruszam na kolejne połowy. Znowu mam dużo radości, na wędkach meldują się kolejne waleczne trocie. I tak raz za razem. Co dopiero zacząłem trociowanie w trollingu, a już am wiele wspomnień i moc radości.