Dlaczego tak późno…
Zawsze w takich przypadkach pada sakramentalne: CO JA DO TEJ PORY ROBIŁEM? TE RYBY SĄ WSPANIAŁE!! Swoją agresją podczas brania, walecznością i dynamiką podczas holu wyzwalają potężną dawkę adrenaliny u wędkarza… którą czasami uda się uchwycić obiektywem :)
W tym miejscu pragnę podziękować kolegom za pomoc:
Adamowi Doba za „infekcję” i zamustrowanie na pokładzie swojej jednostki
Wojtkowi Zabiełło za naukę i „otwarcie drzwi” na nowe wyzwania
Arek Maćkiewicz