Sprzęt
Do łowienia z łodzi lub podczas brodzenia polecam wędziska z rodziny CXT serii SF-X i FC-X – są krótkie z niesamowitą dynamiką, świetne do łowienia sandaczy.
Wśród woblerów Salmo bez trudu znajdziecie coś dla siebie i swoich sandaczy, polecam uwadze Minnow, Bullhead pływający płytko schodzący, na głębszym blacie może się sprawdzić Executor typu SR. Każdy z tych modeli Salmo jest łownym, oferowanym dużej gamie kolorystycznej – a tego właśnie potrzebujemy.
Żyłka czy plecionka? Jeśli stosujemy dobrej jakości żyłkę spinningową, to nie ma znaczenia, czego użyjemy. Zakładając do wędki plecionkę warto dołożyć przypon z fluorocarbonu – nie tylko ja, ale wielu świetnych wędkarzy jest przekonanych o słuszności stosowania „niewidzialnego” przyponu w nocnym łowieniu sandaczy. Założenie przyponu wiele nie kosztuje: ani trudu, ani polskich złotych, więc warto to robić.
Na zdjęciu na początku tego artykułu swojego wiślanego sandacza prezentuje Piotr Malicki; sandacza (jednego z wielu) złowionego właśnie w taki sposób.
Waldemar Ptak