Pierwszy raz na przedwiośniu
Wczesną wiosną nigdy wcześniej tutaj nie wędkowałam, więc efekt dzisiejszej wyprawy zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Nie spodziewałam się wielu brań z racji tej, że woda jest jeszcze dość zimna a pogoda zmienna; w końcu mamy bardzo wczesne przedwiośnie następujące po nietypowej zimie.
Stanowisko i sprzęt
Wędkowanie należy rozpocząć od przygotowania stanowiska, aby wszystko, co potrzebne mieć w zasięgu ręki, co też wyraźnie skróci nam czas przygotowania i ułatwi wędkowanie. Posłużyłam się wędziskiem nasadowym 11-metrowym, gdyż umożliwia w rzece precyzyjne prowadzenie zestawu, kontrolę zachowania przynęty i jej położenia względem dna. Ze względu na siłę uciągu wody na tym odcinku użyłam spławika o wyporności 4 g typu dysk, dedykowanym do przepływanki. W Noteci, na odcinkach o niezbyt szybkim nurcie, można użyć żyłkę główną 0,12 mm, a na przypon przeznaczyć średnice 0,08 - 0,07 mm, dobieraną w zależności od intensywności brań. Rozmiar haczyka podlega również tej zasadzie, więc można śmiało zastosować nr. 18 i 20 przy licznych, pewnych braniach. Gdy brania staną się sporadyczne lub chimeryczne, należy wtedy zmienić haczyk na mniejszy. Postanowiłam na haczyk zakładać wyłącznie pinkę czerwoną i białą.