Testerzy relacjonują

Potok dla wytrwałych

SPIS TREŚCI

Znowu zima... Na przełomie lat 2016/2017 mamy śnieg, mróz i rzeki skute lodem. Dla jednych oznacza schyłek wędkarskiego sezonu i wszystkiego dobrego co z nim związane, dla drugich zapowiedź nowego i czas dzikich ryb na wędce, niezapomnianych holi dających kubeł adrenaliny w pierwszej sekundzie.

Do ścisłej czołówki moich killerów zaliczam trzy gumy: Belly Fish, Invader Pro oraz (użyty do swobodnego spływu) Jumper. Osadzone na główkach X-Fine i Micro. Na zdjęciu, oprócz wymienionych przynęt, znakomity spinning MS-X oraz nowy kołowrotek Nano Lite z żyłką HM80 – dopiero zbieram doświadczenia z tym kołowrotkiem.Ja zaliczam się do drugiej grupy i zawsze z wytęsknieniem odliczam czas w ostatnich dniach roku, czekając na magiczną datę, pierwszego stycznia i otwarcie sezonu na pstrąga potokowego. Przemykam wtedy cichaczem przez opustoszałe po sylwestrowych szaleństwach miasto, aby jak najszybciej dostać się nad rzekę, dostać się do siebie...

Dopiero tutaj czuję, że żyję; piękno zimowej scenerii, dzika przyroda i spokój, którego na zatłoczonym jeziorze brakowało, kiedy to na wyścigi z „konkurencją” łodzią zajmowałem kolejną zatokę. Tutaj jestem sam i bez pośpiechu, przy kubku gorącej herbaty mogę rozpocząć swój kolejny sezon. Zimowy pstrąg jest rybą dla wytrwałych. Rybą, która jak żadna inna nie wybacza popełnianych błędów a sprzymierzeńcem mu jest w zasadzie wszystko, od zmiennej aury poprzez trudne rzeczne łowiska, a na bardzo małej populacji kończąc.

Cenzurka i sposób

Regularnie łowione pstrągi wystawiają łowcom najlepszą z możliwych cenzurek, bo pomimo tych wszystkich przeszkód rzucanych pod nogi nawet przez pogodę, los czy nadbrzeżną dżunglę dają radę. Nawet wówczas, gdy inni mają stracha wychylić z domu choćby czubek nosa, to pstrągarze łowią piękne, dzikie ryby. Co należy zrobić, by łowić ryby? Wystarczy zadbać o kilka detali, zorganizować się i łowić bez stresu, a nasz kolejny wypad nie zakończy się po godzinie brakiem kontaktu z rybą, setką urwanych przynęt i tygodniową grypą.