Testerzy relacjonują

Na belony z Viperem - Zacząłem od Thrilla

SPIS TREŚCI

 

Zacząłem od Thrilla

Ja łowię na broń dalekiego zasięgu, czyli wędzisko Thrill Guide Select. Syn ma "swojego" Specialist Pro Shada. Obaj mamy na kołowrotkach żyłki Dragon V Strong średnicy 0,25 mm. Jestem zdecydowanym zwolennikiem żyłek. Plecionki używam w zasadzie tylko do łowienia sandaczy, dorszy z kutra i lekkiego szczupakowego trollingu z ręki.
Wchodzimy do wody. Pierwsze rzuty na pusto. Może jest jeszcze za wcześnie? Po kilkunastu minutach mam niemrawe branie, po chwili następne. Są! Widzimy spławy. Ryby wyraźnie się ożywiają. Zacinam w końcu rybę, która po efektownym wyskoku wypina się. Kolejne dwie również spadają podczas holu. Syn też nie może nic złowić. Mam wrażenie, że ryby atakują wabik zamkniętym „dziobem”. Zmniejszam rozmiar kotwicy, zakładam dozbrojkę i po chwili pierwsza tego dnia belona ląduje na brzegu. Kilka rzutów i wyciągam następną. Radzę synowi, aby także założył mniejszą kotwicę. Ponownie wchodzimy do wody. Zaliczamy po dwa puknięcia i koniec. Brania ustają. Godzina na pusto. Zaraz przyjedzie Waldemar, a tu lipa. Wykonuję "telefon do przyjaciela". Wczoraj też szału nie było. Łowimy dalej. Po kilkunastu minutach belony znów zaczynają swoje harce. Wyciągam kolejne dwie, syn nie może się wstrzelić, traci kilka ryb pod rząd.

Zbroimy Vipery

Na wydmie pojawia się obładowana różnymi torbami i pokrowcami postać. To Waldemar Ptak. Mozolnie brnie kilkadziesiąt metrów przez sypki piach w naszą stronę. Ma jeszcze chłopina zdrowie. Na powitanie dostajemy do przetestowania dwa nowe wędziska Dragona z serii Viper i garść przynęt, w tym trociową wahadłówkę Madman (również łowi belony). Ja uzbrajam kij długości 2,90 m c.w. 10 – 35 g, syn montuje dłuższą wędkę 3.05 m i c.w. 15 – 42 g. Jakość wykonania jak zwykle w Dragonie na najwyższym poziomie, pomimo tego, iż są to wędziska z niższej półki cenowej i dostępne dla każdego. Świetnie leżą w ręku, mają bardzo wygodne uchwyty kołowrotka i coś, co bardzo lubię: dolnik wykonany z miękkiego korka. Nie mogę się jakoś przełamać do wędzisk posiadających dolnik z pianki, bądź innych materiałów. Po prostu lubię korek i już.