Bullhead
Najczęściej używaną przynętą był Bullhead, długości 4,5 i 6 cm, płytko schodzący F. Główną rolę odgrywały modele BD i HBD. Gdy ściągaliśmy z wędki Bullheada, zakładaliśmy Minnowa – niezwykły wobler również spod ręki Piotra Piskorskiego.
Woblera prowadziliśmy pod prąd i z nurtem, najczęściej jednak w poprzek pod prąd. Liczyły się niezwykle precyzyjne rzuty, w rzece pełnej kryjówek ryb trzeba zarzucać celnie, inaczej tracimy woblera na zaczepie podwodnym lub nadwodnym. Tutaj nie liczy się długie prowadzenie z nadzieją, że może ryba skądś wyskoczy i dogoni wobler bądź kilka ryb obserwuje przynętę i w końcu któraś się skusi. Zarzut w upatrzone miejsce, 2-3 obroty korbką i albo jest ryba, albo nie ma ataku i już nie będzie; przechodzi się w inne miejsce i próbuje od nowa. Dlatego, łowiąc tutaj,- trzeba wyposażyć się w dobry sprzęt i sprawdzone przynęty.