Testerzy relacjonują

Nano POWER zostaje ze mną

SPIS TREŚCI

Czuję wibrujący telefon, odbieram połączenie i słyszę głos Waldka: "Adrian, mam dla ciebie zupełną nowość - kijek, który z powodzeniem spełni twoje wymagania podczas łowieniu okoni i podoła walce z 70-centymetrowym sandaczem." To było to, na co czekałem długi czas.

Na mojej twarzy pojawił się uśmiech i jedyne, co mi pozostało to z grzeczną niecierpliwością czekać na kuriera. Pamiętam, jak mocno wtedy zacierałem ręce z podniecenia i ochoty do wędkowania. Z nowym spinningiem, rzecz jasna.

 

Nano Power XT60P 18 26-66-245

W końcu jest! Nano POWER XT60P JIG 18. Trzymam go w dłoni, oczy długo nie mogły się nacieszyć widokiem tego cudeńka. Nowoczesne przelotki dodają uroku całej konstrukcji spinningu, a świetnie wyprofilowany uchwyt daje poczucie pewnego chwytu. Nano Power długości 213 cm i ciężarze wyrzutowym do 18 g był cały do mojej dyspozycji. Caluteńki. Nie chcąc tracić czasu, podczepiam do niego kołowrotek Specialist 1025i - pasuje jakby został zrobiony do kompletu, do tego plecionka Dragon Guide 8x ULTRA LITE i zestaw skompletowany.