Testerzy relacjonują

Plecionka NanoCORE i Guide Select Crystal Clear

SPIS TREŚCI

Każdego roku z ciekawością wyglądam nowości w akcesoriach wędkarskich, które mogę wypróbować w karpiowaniu. 

Ten karp waży zaledwie 10 kg, jednak holowanie go było wyzwaniem dla wędki. Przyszło mi stoczyć pojedynek w zarośniętym łowisku, gdzie z uporem maniaka karp uciekał w kępy grubego zielska, w gałęzie zawleczone do wody przez bobry, w kępy dorodnej suchej trzciny. Nie było łatwo.Odwiedzam wiele różnorodnych łowisk karpiowych, co w połączeniu z moją naturą poszukiwania nowych rozwiązań i usprawnień daje mi dużo zabawy i przyjemności podczas wielodniowych zasiadek. Uczestniczę w międzynarodowych zawodach karpiowych rozgrywanych na bardzo trudnych łowiskach i tam przydaje się sprawdzony, pewny sprzęt.

Guide Select Crystal Clear i powiem krótko: Polecam tę żyłkę karpiarzom i gruntowcom. Wiosenny kilkudniowy wyjazd na karpie postanowiłem połączyć z wypróbowaniem kilku nowości Dragona, w tym plecionkę NanoCORE x4, i co ciekawe, również sięgnąłem po żyłkę od lat pozostającą w ofercie Dragona – Guide Select, w kolorze Crystal Clear. Słyszałem wiele dobrego o tej żyłce i szczerze mówiąc Dragon nie ma potrzeby przeprowadzania testów tej żyłki, ponieważ to sprawdzona, solidna pozycja w ofercie handlowej. Postanowiłem najzwyczajniej zapoznać się z nią, bo potrzebuję właśnie takiej na jedno z trudnych łowisk w Polsce: wzmocniona odporność na ścieranie i strzępienie oraz na miejscowe przeciążenia, przystępna cena i duży nawój na szpuli (konfekcjonowana w odcinkach 600 m). W poszukiwaniu karpi niekiedy dociera się na łowisko, gdzie bez szarpania się z licznymi zaczepami ani rusz.